TMS Brokers SA: Komentarz poranny

Rynek czeka na FED Wczorajsza sesja na krajowym rynku walutowym przyniosła stabilizację dla złotego. Kurs EUR/PLN przebywał w wąskim paśmie wahań pomiędzy poziomem 3,74 a 3,75. Z kolei USD/PLN poruszał się w przedziale 2,7450 - 2,7550. Niewielkie wahania złotego podczas poniedziałkowej sesji to efekt zamkniętego rynku londyńskiego.

Aktualizacja: 21.02.2017 06:45 Publikacja: 08.05.2007 09:29

Złoty oczekuje również na sygnał ze strony EUR/USD, gdzie poniedziałkowa stabilizacja przyczyniła się do konsolidacji naszej waluty. Opublikowane wczoraj przez resort finansów prognozy deficytu budżetowego po kwietniu również nie miały znaczenia dla rynku. Według Ministerstwa Finansów deficyt w pierwszych czterech miesiącach osiągnął pułap 7-8% planu na cały rok. Wcześniej w tym okresie prognozowano deficyt na poziomie 17-19%.

Najbliższe dni będą dość ważne dla rynku walutowego z uwagi na oczekiwane posiedzenia trzech najważniejszych banków centralnych (FED, ECB, BOE). Wtorkowa sesja powinna upłynąć pod znakiem większej zmienności kursów ze względu na powrót na rynek londyńskich graczy. Inwestorzy powinni pokazać w jak dużym stopniu są zainteresowani zakupami naszej waluty. Po odnotowanym w ubiegłym tygodniu umocnieniu złotego na rynku rośnie coraz większa presja do działań w kierunku realizacji zysków. Ważne dane makroekonomiczne z punktu widzenia kolejnych decyzji RPP poznamy dopiero w przyszłym tygodniu, tak więc większość uczestników rynku będzie spoglądała w kierunku EUR/USD.

Zgodnie z naszymi oczekiwaniami brak publikacji danych makroekonomicznych oraz nieobecność londyńskich inwestorów podczas poniedziałkowej sesji sprzyjały stabilizacji na rynku międzynarodowym. Większa część rynku wyczekuje na środowe posiedzenie amerykańskich władz monetarnych i dopiero decyzja FED może wyznaczyć dalszy kierunek notowań EUR/USD. W oczekiwaniu na decyzje amerykańskich władz monetarnych kurs dolara stabilizował się na głównych parach walutowych w okolicach piątkowego zamknięcia.

W rezultacie kurs EUR/USD ponownie poruszał się w paśmie wahań 1.3590-1.3610. Na kurs eurodolara nie wpłynął również wieczorny, pozytywny odczyt dotyczący udzielonego kredytu konsumenckiego, które znacząco przekroczył oczekiwania inwestorów na poziomie 4,5 mld USD sięgając 13,46 mld USD. Obecnie najbliższe wsparcie pozostaje w rejonie 1.3540 - 1.3550, natomiast rolę oporu pełnią okolice 1.3625, które były już wczoraj testowane.

W dniu dzisiejszym poznamy publikacje dotyczącej niemieckiej produkcji przemysłowej. Inwestorzy oczekują, że wielkość produkcji przemysłowej pozostała na niezmienionym poziomie, a wynik gorszy od oczekiwań może przejściowo osłabić wspólną walutę. Z kolei o godzinie 16:00 zapoznamy się z danymi na temat zmian zapasów w hurtowniach w amerykańskiej gospodarce, wzrost szacuje się na 0,4%.

Na najbliższych sesjach uwaga inwestorów pozostanie skupiona na środowej decyzji władz monetarnych FED-u oraz czwartkowych poczynaniach ECB oraz Banku Anglii. O ile rynek oczekuje, że koszt pieniądza w strefie euro oraz w USA pozostanie niezmieniony o tyle presja inflacyjna może zmusić Bank Anglii do zwiększenia zakresu podwyżki stóp procentowych z prognozowanych obecnie 25 pkt bazowych nawet do 50 pkt. W piątek zostaną opublikowane dane na temat inflacji PPI za kwiecień w USA, które mają duże znaczenie dla rynku, ze względu na ich wpływ na dalsze posunięcia amerykańskich władz monetarnych w zakresie kształtowania ceny pieniądza. Nie bez znaczenia pozostaną wypowiedzi szefów władz monetarnych największych gospodarek, które mogą sygnalizować dalsze poczynania poszczególnych władz monetarnych odnośnie kosztu pieniądza w najbliższych miesiącach.

Sporządził:

Jacek Malinowski

Kamil Kasperski

Departament Doradztwa i Analiz

DM TMS Brokers S.A.

Komentarze
Co martwi ministra finansów?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Zamrożone decyzje
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów