Apetyt na jabłka

Mimo recesji na rynku IT, Macintosh ma się dobrze. Wyniki finansowe korporacji nie tracą impetu. Dobre wrażenie zostawiła też ostatnia wystawa Macworld.

Wyniki firmy za ostatni kwartał 2001 r. zaskoczyły nawet najbardziej optymistycznie nastawionych analityków. Apple's pochwalił się niebagatelnym zyskiem 38 mln USD (11 centów na akcję). W analogicznym okresie roku 2000 spółka zanotowała 195 mln USD straty, ale kto o tym dziś pamięta?

Mimo iż przychody były niższe niż zakładano, prawie 1,4 mld USD oznacza wzrost z analogicznym okresem roku ubiegłego o 37%. Zdaniem Freda Andersona, dyrektora finansowego firmy, bieżący kwartał powinien przynieść 1,5 mld przychodów, głównie za sprawą wzrostu sprzedaży najnowszej wersji iMaca. Według prognoz, zyski powinny utrzymać się na takim samym poziomie.

Do sukcesów firmy można zaliczyć także sprzedaż używanych maszyn w 27 autoryzowanych sklepach, które otwarto w ostatnich miesiącach w Stanach Zjednoczonych. Salony odwiedziło 800 tys. ludzi. Okazało się, że używane komputery przyciągają nowicjuszy. Aż 40% klientów maszyn z drugiej ręki miało styczność z Macintoshem po raz pierwszy.

Wydarzenie to, hucznie nagłaśniane przez specjalistyczną prasę, dodało otuchy specjalistom od zdobywania lojalności klientów. Tylko 5% wszystkich nabywców komputerów osobistych wybiera markę Macintosh. Na świecie w użyciu jest 7 milionów Maców.

MP3 dla każdego

Jak podaje The New York Times, od październikowej premiery odtwarzacza MP3 iPod sprzedano ponad 125 tys. egzemplarzy tego urządzenia po 400 USD za sztukę. Analitycy ostrzegali, że rynek docelowy iPodów jest ograniczony do użytkowników systemu operacyjnego firmy, jednak obecny poziom sprzedaży musi zadowalać szefów Macintosha. Marketingowa firma badawcza IDC prognozuje, że do 2005 r. liczba użytkowników tego typu urządzeń może wzrosnąć do 18 milionów.

iPod - niewielkich rozmiarów odtwarzacz MP3 z 5-gigabajtowym twardym dyskiem - swobodnie pomieści 1000 ulubionych piosenek. Transfer plików między komputerem stacjonarnym a odtwarzaczem odbywa się za pomocą technologii Firewire z prędkością jednego utworu na sekundę. Jonowo-litowa bateria może pracować bez ładowania nawet 10 godzin.

Na gadżet Macintosha niechętnym wzrokiem patrzą koncerny muzyczne, ale zapobiegliwy Steve Jobs poinformował, że jego firma będzie zwalczała pirackie kopie w obrocie MP3. Aktualnie istnieje możliwość wgrywania plików z komputera do odtwarzacza, ale nie można przegrywać utworów z odtwarzacza na inny komputer. Według Jobsa, ma to ograniczyć piractwo.

Majstersztyk

projektantów

Podczas gdy dziennikarze wszystkich krajów zachwycali się wyglądem najnowszej wersji iMaca, przed premierą handlowcy zamówili do swoich sklepów 100 tys. komputerów tego typu.

Wzrost sprzedaży modelu zachęcił producenta do unowocześnienia mającego trzyletnią historię iMaca. Uwagę potencjalnych nabywców przyciąga przede wszystkim hemisferyczny monitor koloru perłowej bieli, którego kształt wzorowany jest na kwiecie słonecznika.

Eksperci są zgodni, że futurystyczny desing to poważny atut w rękach sprzedawców Apple Computer. Zresztą wszystkie modele Macintosha odbiegają od normalności, roztaczając wokół użytkowników aurę elitarności, na której fundamentach korporacja konsekwentnie buduje swój sukces.

Sprzedaż nowych iMaców rozpoczęła się w styczniu. Modele kosztują od 1299-1799 USD. Czy projektanci swoim twórczym wysiłkiem zdołają przeciągnąć na swoją stronę tradycjonalistów?