Zdaniem Jacka Sołtysa, proces redukcji zatrudnienia w Krośnieńskich Hutach Szkła jest już w dość zawansowanym stadium. Dotychczas z liczącej ok. 4,1 tys. pracowników załogi zwolniono ok. 600 osób. Na odprawy dla nich zarząd spółki zamierza przeznaczyć 1 mln zł.
Zdaniem prezesa, problem
w tym procesie restrukturyzacji polega na tym, że rozpoczął się zbyt późno. Dlatego nie przyniesie jeszcze korzyści w pierwszych miesiącach tego roku.
Innym czynnikiem, który negatywnie odciśnie się na wynikach w tym kwartale, będzie mocny złoty. Firma eksportuje ok. 70-80% produkcji. Umocnienie się naszej waluty powoduje, że konkurencyjność krośnieńskich zakładów jest mniejsza. - Dlatego też klienci uciekli w poszukiwaniu tańszych towarów - tłumaczy Jacek Sołtys.
Prezes zapowiada, że jego spółka zredukuje w tym roku koszty o 10%, czyli ok. 10 mln zł. Ma to wpłynąć na poprawę rentowności o ok. 1/10. Szczegółowe dane zarząd ma przedstawić pod koniec marca, kiedy ogłosi plany dalszej restrukturyzacji spółki i sposoby funkcjonowania grupy kapitałowej.