debetu przez ostatnie trzy miesiące. Zdaniem Bank of America, oferta jest zgodna z prawem bankowym i dotyczącym ochrony przed terroryzmem. Ma pomóc rosnącej grupie klientów, która chce zbudować historię kredytową, żeby móc starać się o większe kredyty, na przykład hipoteczne. Jednak przeciwnicy nielegalnej imigracji zaregowali z furią. - Powinni chyba zmienić szyld na Bank of Mexico. Co jest amerykańskiego w pomaganiu w przestępstwie? To jest czysta korporacyjna pazerność i chodzi o wyciągnięcie każdego możliwego dolara - stwierdził Bob Dane, rzecznik Federacji na Rzecz Amerykańskiej Reformy Imigracyjnej (FAIR).
Handelsblatt 14 lutego 2007
Międzynarodowe koncerny więcej inwestują w Polsce
W 2006 r. wartość bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce przekroczyła najśmielsze oczekiwania. Nad Wisłę ciągnęli zarówno producenci nowoczesnych
urządzeń elektronicznych, jak i koncerny motoryzacyjne. Tylko Japonia wydała tu niemal 600 mln euro. Zainwestowały m.in. Sharp, Bridgestone, Toshiba i Toyota. W sumie zagraniczne przedsiębiorstwa pozostawiły w Polsce prawie
12 mld euro. - Nie spodziewaliśmy się tak dobrego wyniku - mówi Andrzej Kanthak, prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Niemieckie przedsiębiorstwa działają nad Wisłą od wielu lat. - Decyzje o kolejnej fabryce w Polsce są podejmowane na "porządku dziennym" - mówi Lars Bosse, dyrektor generalny Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej. Chociaż w przeliczeniu na mieszkańca kraj wciąż przyciąga mniej bezpośrednich inwestycji zagranicznych niż Czechy, Węgry czy Słowacja, to pod względem ich całkowitej wartości zostawił te państwa daleko