"Jeżeli potwierdzą się pozytywne tendencje w gospodarce, które obserwujemy, to może być on bliższy 7,0 procent niż 6,5 procent. Wraz z kolejnymi danymi będziemy zawężali ten przedział" - stwierdziła. Zajdel-Kurowska powiedziała też, że jeśli pozytywne tendencje utrzymają się, wzrost gospodarczy w całym 2007 roku może być wyższy niż w 2006 roku. Według Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) w 2006 roku wzrost gospodarczy wyniósł 5,8 procent. "Liczymy na to, że inwestycje w kolejnych kwartałach tego roku mogą przekroczyć 20 procent rok do roku. Bardzo nas cieszy to, że inwestycje są bardzo ważnym elementem wzrostu, gdyż jest to ten komponent PKB, który wywołuje w najmniejszym stopniu presję inflacyjną" - powiedziała.

((Autor: Paweł Sobczak; Redagował: Marcin Gocłowski; [email protected]; Reuters Serwis Polski, tel. 22 6539700, RM: [email protected]))