Po ubiegłotygodniowych wzrostach kursów euro i dolara do złotego nadszedł czas niewielkiego ocieplenia nastrojów na rynkach wschodzących, a tym samym korekty kursów. Ten tydzień na razie rozpoczął się spokojnym handlem na niższych poziomach. We wtorek EUR/PLN rozpoczął sesję na poziomie 3,8230, by koło południa osiągnąć szczyt tuż powyżej 3,8370. Dolar do złotego przez cały dzień poruszał się w zakresie pomiędzy 2,8640 a 2,8770. Inwestorzy wciąż nerwowo spoglądają na zachowanie rynków głównych (zwłaszcza amerykańskiego), ponieważ w ostatnich tygodniach dominuje przeświadczenie, że większe spadki wartości akcji w USA pociągną za sobą obniżki na wszystkich giełdach oraz wyprzedaż walut rynków większego ryzyka. Ta mroczna prognoza jest już rozpowszechniana dość długo, jednak poza kilkoma niewielkimi obniżkami kursów akcji do tej pory się nie sprawdziła. Nie znaczy to jednak, że głębsza przecena nas w najbliższej przyszłości nie czeka. Ważne poziomy dla EUR/PLN to wsparcie techniczne w okolicy 3,8200 oraz opór na ostatnim szczycie, czyli 3,8580.
ABN Amro