Pałac Kultury ringiem walki o sporne akcje

Można przypuszczać, że w sprawie akcji pracowniczych w energetyce rząd w końcu da jutro za wygraną

Publikacja: 22.08.2007 08:13

Jutro odbędzie się wysłuchanie publiczne w sprawie projektu ustawy o akcjach pracowniczych w energetyce. Na przebieg spotkania główny wpływ będzie miało to, jak zachowa się rząd. Jest coraz bardziej prawdopodobne, że ugnie się pod wpływem akcjonariuszy spółek z sektora i zgodzi się na wprowadzenie do kontrowersyjnego projektu autopoprawki. Chodzi o to, aby wszystkim, którzy mają w swoich portfelach akcje przekształcanych obecnie państwowych spółek energetycznych, dać takie same uprawnienia.

Jak już pisaliśmy w "Parkiecie", liczba osób, które chcą wziąć udział w tej dyskusji, przekroczyła najśmielsze oczekiwania rządu. Początkowo planowano, że debata odbędzie się w Sali Kolumnowej Sejmu. Tam zmieściłoby się około 200 osób. Ale do Kancelarii Marszałka Sejmu napłynęło około 1200 zgłoszeń, przez co debatę przeniesiono do... Sali Kongresowej w Pałacu Kultury i Nauki.

MSP wezwane do tablicy

Czy wszyscy, którzy wysłali wnioski o udział w debacie, przybędą rozmawiać z przedstawicielami rządu o projekcie kontrowersyjnych przepisów? Początkowo mówiło się, że tak duża liczba zgłoszeń to efekt kampanii medialnej, która ma zasygnalizować, jak wielu inwestorów z niepokojem przygląda się temu, co dzieje się wokół akcji pracowniczych w energetyce. Ale np. pytani przez nas związkowcy mówią, że mają zamiar przyjechać do Pałacu Kultury dość dużą grupą. Zależy im na tym, aby przygotowana przez resort skarbu ustawa jak najszybciej weszła w życie. Dlaczego?

Chociaż w trwającym właśnie procesie konsolidacji państwowej energetyki uprawnieni pracownicy dostają 15-proc. pakiety akcji łączonych firm, to na bazie obowiązujących przepisów nie mają podstawy, aby domagać się ich zamiany na aktywa czterech budowanych holdingów. A te mają z czasem wchodzić na giełdę. - Chcemy konwersji akcji pracowniczych. Co mi z akcji mojej macierzystej spółki? Mają one głównie wartość sentymentalną. Bo chociaż dają prawo do dywidendy, to dużych wypłat nikt z nas się nie spodziewa - mówi proszący o anonimowość pracownik zakładu energetycznego, który wchodzi w skład budowanej obecnie Polskiej Grupy Energetycznej.

Dać jednym, ale nie drugim?

Ale z przyspieszeniem prac nad specustawą zapewniającą konwersję akcji jak dotąd jest duży problem. Jest jeszcze grupa interesu, która z opiniami pracowników ma niewiele wspólnego. To inwestorzy, którzy odkupili wcześniej akcje od osób zatrudnionych w BOT Górnictwo i Energetyka oraz Południowym Koncernie Energetycznym (w innych spółkach nie było to dotychczas możliwe). To właśnie oni będą najliczniej reprezentowani na jutrzejszym wysłuchaniu publicznym. W projekcie ustawy zapisano, że prawo do konwersji akcji otrzymują uprawnieni pracownicy spółek energetycznych, emeryci oraz spadkobiercy. Natomiast podmioty, które od nich akcje odkupiły, na wymianę papierów liczyć nie mogą. I obawiają się, że zostaną im w portfelach walory, których płynność będzie znikoma. Dlatego protestują. Podnoszą argumenty, że jeśli przepisy wejdą w życie w obecnym kształcie, cała sprawa może skończyć się sprawami w sądach i słonymi odszkodowaniami płaconymi przez Skarb Państwa.

Czy skala zainteresowania debatą skłoniła rząd do zmiany stanowiska? Dotychczas resorty skarbu i gospodarki twierdziły, że specustawa jest przygotowana dla pracowników sektora i ma dotyczyć wyłącznie ich.

-Najlepszym rozwiązaniem byłoby stwierdzenie na początku wysłuchania, że rząd zgadza się na wprowadzenie autopoprawki i daje równe prawa wszystkim akcjonariuszom - mówi Aleksander Grad, przewodniczący sejmowej komisji skarbu. I takiego właśnie scenariusza można się jutro spodziewać.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy