Fani analizy technicznej będą wskazywać na istotny opór przy 3,70 dla EUR/PLN. Analiza międzyrynkowa wskazuje na generalne ocieplenie klimatu inwestycyjnego, wobec silnego odbicia amerykańskich indeksów giełdowych, wzrostu USD/JPY, czy też EUR/CHF. Natomiast zwolennicy fundamentów skupią się na podwyżce stóp procentowych przez RPP. Ja jestem zwolennikiem kombinacji dwóch pierwszych czynników. Faktem jest, że środowa sesja przyniosła bardzo duże umocnienie złotego. Kurs EUR/PLN spadł do poziomu 3,6395, USD/PLN do 2,4670 podczas gdy CHF/PLN do 2,2080. Co ciekawe, to ocieplenie klimatu inwestycyjnego odbyło się przy spadającym kursie EUR/USD. To jest sprzeczne z długoterminową korelacją, ale dobrze wpisuje się w scenariusz odreagowania, odejścia od tendencji widocznych w ostatnich tygodniach. Jest więc szansa na krótkoterminową poprawę klimatu inwestycyjnego. Rynek jest wciąż bardzo rozchwiany, więc o trwałości tendencji nie ma co na razie mówić. Spadek EUR/PLN jest natomiast na tyle silny, że przybliża nas do ponownego testu poziomu 3,60.

Bank Pekao