[b]Indeksy warszawskiego parkietu od dwóch dni idą w górę. To początek efektu stycznia?[/b]
Tak, myślę, że doświadczamy efektu stycznia. Widać, że zagraniczny kapitał – choć wybiórczo, do wybranych spółek – płynie na giełdy naszego regionu. Zarządzający funduszami, zarówno globalnymi, jak i polskimi, mają świeże pomysły. Na przykład chcą naprawiać błędy z końcówki minionego roku, kiedy wiele z nich było niedoważonych w akcjach. [b] Wzrost indeksów potrwa przez cały miesiąc? Spodziewa się pan systematycznego wzrostu czy raczej dużej zmienności? Historycznie, styczeń przynosił spory wzrost, ale i duże wahania.[/b]
Obstawiam, że zwyżka potrwa krócej, około dwóch tygodni. Będzie raczej szarpana. Już pierwsze sesje tego roku pokazują, że w ciągu dnia notowania akcji wykazują dużą zmienność.
[b]Jak wysoko poszybuje WIG?[/b]
Od kilku do kilkunastu procent.