Po silnych spadkach z poprzedniego tygodnia, które wyniosły 14,5%, na rynek wróciły wzrosty. Wczorajsza zwyżka indeksu rynku podstawowego odbyła się przy zmniejszonych obrotach, co wskazuje na jej korekcyjny charakter zwyżki. Jednak linia wsparcia trendu wzrostowego rozpoczętego 9 października nie została pokonana podczas ostatniej czterodniowej fali spadkowej. Wskazywałoby to na utrzymanie wzrostów w dłuższym terminie, zwłaszcza że wskaźnik średnich wykładniczych w dalszym ciągu znajduje się ponad linią równowagi w strefie wartości dodatnich i informuje o rynku byka w okresie średnioterminowym. Spadki WIG-u zostały powstrzymane przez barierę popytową, jaką jest środkowa linia trendu oparta na dołku z czerwca i szczycie z listopada zeszłego roku. Przy założeniu, że WIG będzie kontynuował wzrosty, w ciągu półtora miesiąca powinien dotrzeć w okolice linii oporu trendu spadkowego umieszczonej na wysokości 16 000 pkt.Większość szybkich oscylatorów wygenerowała sygnały sprzedaży. Ultimate Oscillator i Wskaźnik Zmian znalazły się poniżej równowagi i jak na razie tylko oscylator ROC wykonał ruch powrotny ponad tę linię, generując sygnał kupna. Także RSI pokonał linię 50 informując o nadal istniejącej sile rynku do wzrostów.Indeks WIG wczoraj nieznacznie przeciął średnią arytmetyczną piętnastodniową, co w trendzie wzrostowym staje się silnym wskazaniem do zajmowania pozycji.

ARTUR GOŁĘBIEWSKI

PARKIET Gazeta Giełdy