Zachowanie się indeksu rynku równoległego od kilku sesji jest wyraźnie najlepsze i najkorzystniejsze dla tych, którzy liczą na wzrosty cen akcji. WIRR tylko na moment zatrzymał się w okolicy 1600 punktów, który to poziom był jednym z oporów. Strefa silnego oporu dla WIRR-u sięga od 1600 do aż 1675 punktów. Jest to obszar, w którym zatrzymanie i początek ruchu powrotnego indeksu byłyby sprawą naturalną.Wzrosty wartości indeksu są jednak poparte systematycznie rosnącymi obrotami (już cztery sesje z rzędu obroty osiągają coraz wyższy poziom) oraz pozytywnymi sygnałami generowanymi przez wskaźniki techniczne.Stochastic Slow w ślad za CCI Average wykonał po wczorajszej sesji pierwszy krok w kierunku rynku byka. Wyraźnie od poziomów równowagi oddalają się ROC i RSI. Wreszcie zachowanie się krzywych MACD możemy uznać za klasyczne odbicie się od linii wyznaczającej średnioterminowy poziom równowagi rynku. Nadal układ średnich względem siebie i względem indeksu jest charakterystyczny dla hossy. Jedyny mankament to fakt, że średnia z 45 sesji jeszcze lekko opada.Prognozy na najbliższe sesje nie są jednak oczywiste. Mimo dobrych sygnałów technicznych, wciąż podstawowym mankamentem drugiego parkietu pozostaje aktywność inwestorów mierzona liczbą zleceń i obrotami. Przy obecnym poziomie tych wartości nietrudno o nieprzewidywalne i zaskakujące zmiany cen akcji, a co za tym idzie - zmiany wartości indeksu, które nie będą wynikały z analizy technicznej, a po prostu z przypadkowości.

KRZYSZTOF ŚMIAŁEK

Pro-media Informacja i Finanse