Dwa dni temu indeks rynku równoległego pokonał w dół linię wsparcia trendu wzrostowego rozpoczętego w październiku zeszłego roku. Przejście WIRR-u poniżej tej bariery nie zostało jednak potwierdzone zwiększeniem aktywności inwestorów. Może to oznaczać, że spadki nie będą kontynuowane i dość szybko nastąpi powrót powyżej 1600 pkt., jeżeli jednak niekorzystna tendencja będzie się utrzymywała, to wsparcia należałoby szukać dopiero przy poziomie 1490-1400 pkt. Większość wskaźników wskazuje raczej na ten drugi wariant. Źle wygląda sytuacja na oscylatorze MACD, który przeciął swoją średnią sygnalną i zmierza w kierunku równowagi. Zachowanie MACD potwierdzają także inne wskaźniki. Ultimate Oscillator przedostał się poniżej linii 50 pkt. i nadal obniża swoją wartość. Jedyną szansą jest, że spadki na tym wskaźniku powstrzyma siedmiomiesięczna rosnąca linia trendu. Wtedy rynek mógłby powrócić do trendu wzrostowego.Przełamanie wzrostowej linii trendu zdecydowanie osłabiło techniczny obraz rynku. Jeżeli średnie znajdujące się jeszcze poniżej indeksu nie powstrzymają spadków, to WIRR może spaść nawet w pobliże ostatniego lokalnego dołka z lutego tego roku.

Artur Gołębiewski

PARKIET Gazeta Giełdy