Dobry początek roku J.P. Morgan
Amerykański bank w pierwszym kwartale osiągnął zysk netto wyższy aż o 64%.
Nowojorska giełda zareagowała na tę wiadomość wzrostem kursu o 9,5 USD, a więc o 7,5%, do 138 USD. Zysk na akcję po pierwszym kwartale wyniósł 3,01 USD, podczas gdy analitycy z Wall Street prognozowali wielkość tego wskaźnika na poziomie 1,73 USD. Wprawdzie wyniki banków inwestycyjnych trudno jest przewidzieć, ale też tak wielkie rozbieżności między prognozą a stanem faktycznym rzadko się zdarzają.J.P. Morgan w pierwszym kwartale zarobił netto 600 mln USD wobec 366 mln USD w tym samym okresie przed rokiem. Przychody wzrosły o 25%, do 2,5 mld USD. Zwrot z kapitału zwiększył się do 22%, a więc pod tym względem J.P. Morgan tylko nieznacznie ustępuje liderowi branży Merrill Lynch. Przez kilka ostatnich kwartałów wskaźnik ten nie przekraczał 10%. J.P. Morgan przez 10 lat starał się przekształcić z banku komercyjnego w przynoszącą zyski placówkę bankowości inwestycyjnej. Ale koszty tej operacji niekorzystnie wpływały na wyniki. Pojawiły się nawet spekulacje, że może to doprowadzić do przejęcia banku przez Dresdner Bank lub HSBC, aczkolwiek jego kierownictwo zapewniało, że pragnie utrzymać niezależność. W pierwszym kwartale przychody z bankowości inwestycyjnej wyniosły 258 mln USD i były nieco większe niż przed rokiem.Prezes banku Sandy Warner na dorocznym zgromadzeniu akcjonariuszy powiedział, że w ubiegłym roku dokonano wyraźnego postępu w realizacji strategicznego celu, a więc rozwijaniu bankowości inwestycyjnej. Na kondycję banku w tej dziedzinie duży wpływ miał jego udział w sztandarowych zeszłorocznych fuzjach, takich jak na przykład połączenie dwóch koncernów naftowych British Petroleum i Amoco.Przychody z działalności kredytowej J.P. Morgan zwiększyły się o 91%, do 696 mln USD, mimo obniżki oprocentowania kredytów. Stało się to możliwe dzięki wyraźnemu wzrostowi popytu. Warner poinformował, że kredytowe zaangażowanie banku w Ameryce Łacińskiej i w Azji zostało zmniejszone odpowiednio o 40% i 50%. Decyzje te podjęto po zeszłorocznych zamieszaniach na tych rynkach.
J.B.