Po raz kolejny należy wspomnieć, że pojawienie się na parkiecie równoległym Szeptela miało zdecydowanie pozytywny wpływ na rozwój wydarzeń w tym segmencie rynku. Być może kolejne rekordy cenowe tej spółki przyczynią się do przyciągnięcia uwagi szerszego grona graczy giełdowych do tego rynku. Na razie obroty są tylko na Szeptelu, a liczba składanych na sesję zleceń również nie wskazuje na nowe siły byków. Mimo tych "trudności" z płynnością rynku, WIRR kontynuuje rozpoczętą 25 marca falę wzrostów. Na sesji wczorajszej indeks wybił się (zaledwie o 9 punktów, ale zawsze) powyżej szczytu z 28 grudnia. Jeśli to wybicie zostanie potwierdzone kolejnymi wzrostami wartości indeksu, może popartymi obrotami powyżej 10 mln zł, to nie dość, że WIRR udowodni swą siłę, poziom 1675 punktów przeobrazi się w silne wsparcie. Wskaźniki techniczne nie generują nowych sygnałów. Można jednak mówić już o przegrzaniu Stochastic Slow oraz CCI Average. Jednak inne indykatory mają jeszcze sporo miejsca na ewentualne wzrosty. Optymistyczne sygnały generowane są w średnim terminie, między innymi przez MACD. Jeśli tak zwany klimat inwestycyjny będzie korzystny, to można oczekiwać wzrostu wartości indeksu nawet do poziomu 2000 punktów. Do grona liderów rynku równoległego należy już zaliczyć cztery spółki: Szeptel, AS Motors, Mitex i Howell.
Krzysztof Śmiałek
Analityk Giełdowy