We wrześniu składki do OFE bez zaległości

Od początku września ZUS będzie na bieżąco przesyłał składki do funduszy emerytalnych. Zaległości wynoszące obecnie ok. 600 mln zł powinny zostać zlikwidowane do połowy października. Jednak nie oznacza to, że składki wszystkich ubezpieczonych trafią do OFE.Takie terminy zostały przyjęte w harmonogramie, uzgodnionym przez ZUS z wykonawcą systemu informatycznego, firmą Prokom. Zakłada on, że na początku sierpnia ZUS będzie w stanie przetwarzać dane 80 tys. członków funduszy emerytalnych dziennie. Do końca miesiąca moc przerobowa ZUS ma wzrosnąć do ok. 300 tys. osób dziennie, a od początku października będzie wynosiła 400 tys. Na koniec listopada będzie to już 0,8-1 mln osób. Dla porównania, od 19 maja do 27 lipca ZUS zidentyfikował i rozliczył składki niespełna 650 tys. członków funduszy.Prezesi ZUS - Stanisław Alot i Prokomu - Ryszard Krauze jeszcze raz potwierdzili, że główną przyczyną opóźnień było zablokowanie systemu informatycznego, wywołane przez zmiany prawa. Dopiero niedawno udało się dostosować oprogramowanie systemu do nowych zasad prawnych.Jednocześnie wkrótce stan prac nad informatyzacją ZUS zostanie skontrolowany przez eksperta z ComputerLandu na zlecenie Ministerstwa Pracy.Jednak osiągnięcie przez ZUS pełnej mocy przerobowej nie oznacza, że będzie on w stanie zidentyfikować i przesłać składki wszystkich zgłoszonych do OFE. Okazało się, że wadliwy jest system przysyłania danych przez banki - wykryto w nim 500 tys. błędów. ZUS ma też problemy z posługiwaniem się bazami danych, które służą do identyfikacji ubezpieczonych. W najlepszej, zdaniem prezesa Alota, bazie PESEL odkryto 60 tys. powtórzeń numeru identyfikacyjnego. W REGONIE - 1 mln powtórzeń. Z drugiej bazy danych, która ma służyć do identyfikacji ubezpieczonych, czyli z systemu Krajowej Ewidencji Podatkowej, ZUS otrzymał tylko 12 mln numerów NIP osób fizycznych (ich liczba zaś wynosi 21 mln) i 400 tysięcy numerów firm (powinno być 2,1 mln). Na dodatek powtarza się aż 2,8 mln numerów NIP.

MAREK SIUDAJ