W ostatnich tygodniach można było zauważyć poprawę koniunktury na rynku funduszy inwestycyjnych, jednak na razie polepszenie sytuacji nie dotyczy 7 NFI. Fundusz ma za sobą dość burzliwą historię. Od początku notowań na giełdzie jego sytuacja na tle rynku ulegała gwałtownym zmianom. Raz fundusz zaliczał się do zdecydowanych liderów rynku, by miesiąc później gwałtownymi spadkami sprowadzić wykres siły relatywnej do historycznego minimum.W połowie września 1997 roku cena akcji 7 NFI osiągnęła 9 zł. Okazało się, że był to szczyt możliwości funduszu, a od tamtej pory zapanował trwający do dziś długoterminowy trend spadkowy. Na wczorajszej sesji cena walorów 7 NFI wynosiła 3,25 zł. Poziom oporu jaki aktualnie wskazuje długoterminowa linia trendu, to około 3,45 zł.W październiku ubiegłego roku cena akcji 7 NFI spadła do 2,7 zł (było to historyczne minimum funduszu). Od tamtego czasu (w ramach długookresowej tendencji spadkowej) wykres notowań funduszu porusza się w trendzie horyzontalnym. Ukształtowała się linia wsparcia, mająca niewielką tendencję wzrostową. Linia ta już trzykrotnie powstrzymywała niedźwiedzie. Obecnie jako wsparcie wyznacza ona poziom około 3 zł.Bardzo trudno jest obecnie określić z dużym prawdopodobieństwem, jaki kierunek będą miały ruchy funduszy w najbliższym czasie. Wiadomo że sytuacja taka nie może utrzymywać się w nieskończoność, ponieważ obydwie linie zetkną się ze sobą w niedalekiej przyszłości. 7 NFI może jeszcze przez miesiąc oscylować pomiędzy nimi, poruszając się w trendzie bocznym. Później jednak jedna z linii zostanie pokonana, a w zależności od tego, czy przebite zostanie wsparcie, czy też linia trendu będzie można przewidywać kolejne ruchy 7 NFI.Jeżeli pokonane zostanie wsparcie, inwestorzy będą mogli oczekiwać kontynuacji trendu spadkowego. W takiej sytuacji prawdopodobnie testowane będzie historyczne minimum - 2,7 zł. Scenariusz taki byłby bardzo przykry dla posiadaczy akcji funduszu, jednak moim zdaniem jest mniej prawdopodobny od nieco bardziej optymistycznej opcji. Gdyby została pokonana długoterminowa linia trendu, przede wszystkim byłby to pierwszy sygnał zakończenia spadkowej tendencji 7 NFI. Nie oczekiwałbym od razu gwałtownej zwyżki, bardziej prawdopodobne wydaje mi się wejście w fazę konsolidacji.Neutralnie zachowuje się RSI, utrzymując się w obszarze równowagi. Ultimate znajduje się powyżej linii 50 pkt. Jeżeli oscylator ją przebije, będzie to sygnał kupna. Na wykresie MACD linia oscylatora biegnie powyżej średniej, znajduje się jednak bardzo blisko linii równowagi. Przypominam, że jeżeli linia ta zostanie pokonana, będzie to potwierdzeniem wygenerowanego prawie miesiąc temu sygnału kupna.Teoretycznie linia trendu spadkowego wydaje się trudniejsza do pokonania. O tym, jaką wagę ma opór czy wsparcie, decydują dwa czynniki - ile razy powstrzymywany był na poziomie wyznaczanym przez nie wykres i jak długi czas sprawdzają się na rynku. Ze względu na to, że linia trendu również trzykrotnie powstrzymywała byki, o wadze obu linii decyduje drugi czynnik. Ponieważ linia wsparcia działa na wykresie znacznie krócej, powinna być traktowana jako mniej istotna. Jednak skłaniam się ku optymistycznej wersji wydarzeń ze względu na polepszającą się sytuację rynku NFI. Trend panujący na całym rynku ma bardzo duże znaczenie dla notowań poszczególnych spółek. Reasumując, po trwających dwa lata spadkach 7 NFI znalazł się w sytuacji, która daje szansę na odwrócenie dotychczasowej tendencji. Obecnie doradzałbym wstrzymanie się z decyzjami inwestycyjnymi do czasu pokonania wsparcia lub oporu.
Piotr Żychliński