Polna
W tym roku zysk netto Polnej wyniesie 4,1 mln zł, o 1 mln zł mniej, niż zakładano. Sytuacja fundamentalna spółki jest gorsza niż w poprzednich latach, ale lepsza niż wielu innych firm z branży.Zyski Polnej - wg skorygowanej prognozy - to 4,1 mln zł netto (w 1998 r. 4,16 mln zł), przy 45,1 mln zł przychodów ze sprzedaży (45,05 mln zł). Firma nie zamierza dokonywać kolejnej korekty prognozy. Dlaczego więc w ciągu kilkunastu dni rynek przecenił akcje o ok. 30%? - Nie ma żadnych racjonalnych przyczyn dla tak niskiej wyceny spółki. Nasza sytuacja fundamentalna jest zdrowa. Myślę, że za niski kurs odpowiada bardzo niska płynność akcji, związana ze strukturą akcjonariatu - powiedział PARKIETOWI Stanisław Malinowski, prezes Polnej.Spółka zadebiutowała na GPW 22.05.1998 r. przy kursie 45 zł za akcję. Kurs debiutu był o 27% niższy niż cena w ofercie publicznej. W następnych dniach walory zdrożały do rekordowego poziomu 59 zł. Później było już znacznie gorzej. W październiku ub.r. zanotowano minimum cenowe na poziomie 22,4 zł. W następnych miesiącach inwestorzy częściowo odrobili straty, ale nie była to trwała poprawa. Jeszcze na początku września za walory Polnej płacono 30 zł - wczoraj jej kurs zanotował kolejne w ostatnim czasie roczne minimum cenowe na poziomie 20,8 zł.Paradoksalnie niska wycena spółki na GPW nie będzie miała odbicia w bilansie największego akcjonariusza - Zachodniego NFI. Pakiety wiodące, w tym notowane, wycenia on wg wartości księgowej.
K.J.