Wreszcie po czterotygodniowych spadkach na rynku pojawiło się ożywienie. Wczoraj nastąpił czteroprocentowy wzrost indeksu NIF, który prawdopodobnie związany jest z falą korekcyjną w stronę przełamanego wsparcia. Niestety, niekorzystnie przedstawia się poziom wolumenu, który jest minimalnie mniejszy niż na sesji poniedziałkowej. Najbliższym oporem dla rynku jest poziom 55 pkt. Stanowi on bardzo silną barierę dla dalszych wzrostów indeksu, ponieważ związany jest z historycznym minimum z października zeszłego roku. Na wykresie NIF nie pojawiły się do tej pory formacje wskazujące na odwrócenie trendu. Szansą na zmianę niekorzystnej tendencji jest dopiero pokonanie przez rynek linii wsparcia trendu spadkowego, która aktualnie przebiega na wysokości 63 pkt. Wzrosty indeksu spowodowały pojawienie się na wskaźnikach sygnałów kupna. RSI wybił się ze strefy wyprzedania. Ultimate Oscillator pokonał linię równowagi. Oscylator Średnich Wykładniczych zmienił kierunek swojego ruchu na wzrostowy i przy sprzyjającej koniunkturze na dzisiejszej sesji powinno dojść do przecięcia średniej sygnalnej, co zdecydowanie poprawi sytuację techniczną rynku. Układ średnich arytmetycznych nadal informuje o rynku niedźwiedzia.

ARTUR GOŁĘBIEWSKI

PARKIET GAZETA GIEŁDY