Po zwyżce na Wall Street, pomyślnych informacjach o obniżeniu deficytu budżetowego i niewielkim umocnieniu złotego krajowi inwestorzy przystąpili we wtorek do zakupów. WIG przy wyższych obrotach zyskał na wczorajszej sesji aż 2,2 proc. i osiągnął 14 746 pkt. Silniej zwyżkowały akcje największych giełdowych spółek. WIG20 podniósł się o 3% głównie dzięki 10-proc. wzrostowi kursu Banku Handlowego i 9,8 proc. BRE. Nie zmieniły ceny TP SA i Elektrim. Ostatnie spadki odreagował rynek narodowych funduszy inwestycyjnych. NIF zyskał 4% i zatrzymał się na poziomie 52,2 pkt. Na drugim biegunie znalazły się akcje Hydrobudowy i KrakChemii, które straciły na wartości po 10%. Roczne minima cenowe zanotowano na papierach Polisy, Próchnika, Polnej i Strzelca. Najwyższy kurs w ciągu ostatnich 12 miesięcy osiągnęły akcje tej firmy. Po skupieniu i umorzeniu ponad 1 mln akcji (18,6%) o posiadaniu 8-proc. pakietu Vistuli poinformowała ostatnio tajemnicza spółka holenderska - Prista. Ponadto w akcje odzieżowej firmy od dłuższego czasu inwestuje Włodzimierz Ożóg (ponad 5%) oraz związana z nim warszawska spółka Martis (ponad 5%). Giełda zawiesiła na 30 dni obrót akcjami BWR. Z takim wnioskiem do GPW zwrócił się zarząd komisaryczny banku. Szansą dla przeżywającego kłopoty finansowe BWR jest zgoda Komisji Nadzoru Bankowego na objęcie przez Deutsche Bank nowej emisji akcji dających do 80 proc. głosów na WZA. W bilansie wczorajszych dogrywek zdecydowanie dominował popyt. Strona kupująca przeważała także tuż po otwarciu notowań ciągłych. Jednak po początkowej zwyżce WIG20 zaczął tracić na wartości i ostatecznie zamknął się na poziomie o 0,1% niższym niż na fixingu.
Dariusz Jarosz