Przebieg ostatnich sesji dowodzi siły oporu dla indeksu NIF na poziomie 55 pkt. W notowaniach jednolitych obszar ten wyznacza zeszłoroczne październikowe minimum oraz zniesienie Fibonacciego 23,6% wrześniowej fali spadkowej. Najmocniejszym poziomem wsparcia jest historyczne minimum, czyli wartość 49,1 pkt. Jednak w notowaniach ciągłych barierę tę można podwyższyć do 51 pkt. Stanowiłby ją dolny koniec bardzo długiej świecy wzrostowej z początku października br. Jednocześnie świeca ta stanowiłaby dokończenie kształtowanej z końcem września "wyspy odwrotu". Zachowanie wskaźników Acum - Dystr. oraz oscylatora Chaikina na razie nie potwierdza zwiększonej dystrybucji, chociaż w przypadku tego drugiego bardzo wyraźne wyhamowanie wzrostu przed dojściem do poziomu równowagi może trochę niepokoić. Ostatni spadek zaburzył również wizerunek niektórych oscylatorów z notowań jednolitych. CCI niebezpiecznie zbliżył się do poziomu własnej średniej, której przecięcie może stanowić sygnał sprzedaży. Również RSI(9) naruszył nieznacznie poziom własnej linii wsparcia. Jedynie wskaźnik MACD podążając w kierunku poziomu równowagi utrzymuje zeszłotygodniowy sygnał kupna.
MARCIN BRENDOTA
DM BOŚ SA