Po gwałtownym spadku w poniedziałek, rynek powoli odrabiał straty. Ta jedna zniżka wystarczyła, aby wykres indeksu znalazł się poniżej średniej SK-15, która na wczorajszej sesji zahamowała lekki wzrost. Układ średnich ruchomych i wykresu znowu jest typowy dla bessy, dodatkowo NIF nie zdołał utrzymać się ponad Parabolic, co powinno być zinterpretowane jako sygnał wyjścia z rynku. Systematycznie zawęża się wstęga Bollingera, co teoretycznie zmniejsza ryzyko inwestowania, jednak w historii notowań widać, że był to zwiastun większych ruchów cenowych. Ciągle utrzymany jest sygnał kupna wygenerowany przez MACD - linia oscylatora i jego średniej poruszają się w górę utrzymując stałą odległość. Nie sposób znaleźć sygnałów na Ultimate, zachowującym się ostatnio prawie tak samo jak indeks, a ostrzegawczo wygląda Stochastic ze swoją jednostajną obniżką. Bez większej wartości analitycznej są oscylacje CCI prawie dokładnie wokół poziomu zerowego. W moim przekonaniu nie można liczyć na większą zwyżkę notowań, dopóki na wykresie tygodniowym nie dojdzie do wyraźnego pokonania połowy czarnej świecy, przebiegającej na poziomie poprzedniego historycznego minimum.
Wojciech Wójcik
DM Instalexport SA Kraków