Co ciekawe, w czasie wczorajszego fixingu skala spadku była niemal identyczna, jak na poniedziałkowych ciągłych - WIG20 stracił dokładnie tyle samo, podobnie jak TP SA i kilka innych kluczowych walorów. Nie po raz pierwszy bardziej ucierpiały akcje Elektrimu - ale od pewnego czasu sam wykres ich notowań zaczyna wyglądać podobnie, jak to bywało wcześniej dla innych akcji, ale tych uchodzących na GPW za "typowo spekulacyjne"... A poza tym - nadal chyba nic ciekawego, poziom obrotów wciąż w stanie, który określiłbym jako "stand by". Sądząc zaś po stosunkowo stabilnych kursach BH i BRE, dla giełdy istotne nie są nieduże zmiany w parytecie, lecz to, czy do tej fuzji w ogóle dojdzie? Mam też wrażenie, że jakby pod wpływem ostatnio podanych wyników spółek rynek spróbował wykreować kilku nowych liderów - za wcześnie oceniać, na ile skutecznie i czy wyniki były jedynie pretekstemOd pewnego czasu już niemal codziennie prasa coraz mocniej akcentuje różnice poglądów pomiędzy oboma partnerami w rządzącej koalicji - i liczne fakty zdają się tezę tę potwierdzać, a obawiam się, że również i następujący: otóż w tej samej chwili, w której resort "kojarzony" z jednymi koalicjantem chce coś sprzedać, nawet dając dyskonto "drobnym", to równolegle inny resort, "kojarzony" z koalicyjnym partnerem, proponuje komisji sejmowej co i rusz opodatkowywać coś na tym samym rynku - słów brakuje...

.