Środowa podwyżka stóp zdjęła z rynku kolejny czynnik ryzyka, jakim była w ostatnich tygodniach niepewność co do intencji RPP. Wzrosty cen akcji i spadek długoterminowych stóp sugerują, że inwestorzy docenili średnioterminowo pozytywny dla perspektyw dalszej dezinflacji, wpływ tak znaczącej podwyżki stóp. To, czy będzie ona ostatnią zależeć będzie od poziomu inflacji w styczniu i lutym wywołanego podwyżkami cen urzędowych i podatków pośrednich. Obecny poziom realnych stóp jest wysoki, ale znacznie niższy niż jeszcze półtora roku temu, kiedy w marcu 98 stopy przewyższały ówczesny poziom inflacji (14%) aż o 10 pkt.Proste miary obecnego wyprzedania krajowego rynku akcji względem indeksów kluczowych giełd zagranicznych, wskazują na osłabienie o skali, która w ostatnich latach obserwowana była jedynie trzykrotnie: podczas kryzysu w Rosji (IX-XII ub.r.), powodzi (VII'97) oraz "afery Olina" (XII'95). W tych przypadkach odpowiedzialny za względną słabość naszego rynku był czynnik o charakterze lokalnym lub też - jak w przypadku Rosji - zjawisko o szczególnie istotnym, ze względu na związki gospodarcze, wpływie na polską gospodarkę. W ciągu ostatniego miesiąca większość kluczowych rynków zagranicznych odrobiła całość strat poniesionych wcześniej w wyniku dyskontowania decyzji banków centralnych o zaostrzaniu polityki pieniężnej. Przy założeniu stabilnej sytuacji na globalnym rynku pozytywne rozstrzygnięcia polityczne otworzą drogę do nadrobienia przynajmniej części "zaległości" (WIG 15400-15800).

.