Rynek wierzytelności
W ostatnich dniach rynek zobowiązań finansowych zaczął powoli, acz wyraźnie, wskazywać na lekkie ożywienie i systematycznie reagować na trwający sezon grzewczy.Większość spółek węglowych przygotowała się już na zwiększony ruch w interesie, co też będzie mieć swoje odbicie w terminach realizacji zobowiązań finansowych wobec wierzycieli. Nadal uprawiana monopolistyczna praktyka zapisywania klauzul o zakazie cesji wierzytelności (co stanowi jawne i oczywiste łamanie jednej z podstawowych zasad ekonomicznych obowiązujących w gospodarce wolnego rynku - zasady swobodnego obrotu gospodarczego), a nawet zapisywania w umowach klauzul o zakazie naliczania karnych odsetek od wierzytelności przeterminowanych wpływa znacznie na hermetyzację rynku w tym sektorze.Każdy sezon grzewczy to dla kopalń i spółek węglowych okres szczególnego wzrostu przychodów, a spółki skłonne są do spłacania swoich zobowiązań. Pojawia się zatem sposobność do zamiany wierzytelności wobec kopalń i spółek na węgiel.Pośrednicy handlujący węglem i wykorzystujący tego rodzaju sposobność narzekają co prawda, że eldorado, które miało miejsce przed kilkoma laty, skończyło się i zapewne już nie powróci, jednak poszukując szansy w obiegach kompensacyjnych (dłużników i wierzycieli wzajemnie wobec siebie) nie zaniechali swojej działalności i nadal nieźle zarabiają.Przy poszukiwaniu tego typu łańcuchów kompensacyjnych najlepiej oczywiście skorzystać z pomocy pośredników. Jeśliby jednak ktoś zechciał to robić na własną rękę , należy zwrócić uwagę na dywersyfikację rynku i przenoszenie się akcentu w przemyśle wydobywczym na zakłady zaplecza górniczego, które są największymi wierzycielami kopalń i spółek węglowych. Wiele symptomów zapowiada, że elektrociepłownie i elektrownie w ciągu ostatnich kilku tygodni zgromadziły już niemały wolumen wierzytelności pochodzących z niezapłaconych należności za ciepło.Stale rozwijającym się segmentem rynku długów, w którym obserwujemy ostatnio zwiększone zainteresowanie, są wierzytelności w sektorze spółdzielni mieszkaniowych. Jest to dosyć duży sektor, w którym jednak trzeba sporo czasu na wykształcenie zdrowych zasad obrotu gospodarczego.
PAWEŁ WINIEWSKI