Najwięcej zarabia Commercial Union

Otwarte Fundusze Emerytalne przynoszą coraz większe dochody zarządzającym nimi PTE. W listopadzie wyłącznie z prowizji od składek towarzystwa pobrały ponad 46 mln zł. Najwięcej, bo ponad 15 mln zł, zainkasował PTECommercial Union.

Z szacunków PARKIETU wynika, iż w listopadzie ZUS przesłał funduszom prawie 500 mln zł składek. Największa część, bo ok. 155 mln zł, trafiło do CU, który w tej chwili ma najwyższą prowizję na rynku, wynoszącą 10% przesyłanych kwot. To, a także fakt, iż ten fundusz ma największą liczbę członków oraz największe aktywa, powoduje, iż jego wpływy znacznie przekraczają dochody innych PTE. Do tej pory z samej prowizji CU mógł uzyskać grubo ponad 50 mln zł.Na dodatek, coraz większą rolę w przypadku Commercial Union odgrywa opłata za zarządzanie. Przy aktywach przekraczających obecnie 500 mln zł przyniosła ona w listopadzie 250 tys. zł. Jest to mniej więcej tyle samo, ile PTE Pekao/Alliance pobrało prowizji od składek (ok. 257 tys. zł).Następne na liście towarzystw generujących największe wpływy jest PTE Nationale-Nederlanden. W listopadzie do zarządzanego przez nie funduszu wpłynęło ok. 95 mln zł składek, z czego PTE pobrało ok. 8,3 mln zł. Do tej pory z prowizji PTE NN mogło uzyskać ponad 34 mln zł. Do tego trzeba jeszcze doliczyć opłaty za zarządzanie - tylko w listopadzie z tego tytułu towarzystwo otrzymało ponad 180 tys. zł.Listopadowe wpływy PTE PZU wynoszą prawie 7 mln zł, a łącznie z prowizji od składek towarzystwo to mogło do tej pory zebrać prawie 20 mln zł. Opłata za zarządzanie w listopadzie przyniosła ok. 137,5 tys. zł. Jednak nawet w tym przypadku są to wpływy znacznie większe niż te, które mogły uzyskać najmniejsze towarzystwa z prowizji od składek. Np. OFE Rodzina przyniósł z tego tytułu tylko 10 tys. zł, Polsat - 37 tys. zł, a OFE Kredyt Banku - niewiele ponad 50 tys.Łącznie w listopadzie trzy największe PTE uzyskały ponad 30 mln zł z prowizji od składek. Jest to ok. 65% łącznych wpływów z tego tytułu, uzyskanych przez towarzystwa emerytalne w tym miesiącu. Udział największej trójki we wpływach z całego okresu funkcjonowania funduszy emerytalnych jest jeszcze większy i sięga ok. 69%. W tym czasie PTE z prowizji uzyskały łącznie ok. 170 mln zł.Tak wysokie wpływy największych OFE nie oznaczają, iż zarządzające nimi PTE zaczęły przynosić zyski. Np. OFE CU, mający 2 mln członków, na same wypłaty dla swoich akwizytorów musiał wydać ok. 200 mln zł. Jak widać więc, w ciągu 8 miesięcy działania udało mu się odzyskać zaledwie 25% zainwestowanej kwoty. Tymczasem do kosztów PTE, poza wydatkami na prowadzenie towarzystwa, czyli np. na wypłaty, koszt wynajmu lokalu, budowę sieci informatycznej, należy doliczyć jeszcze koszty kampanii reklamowej, opłaty na rzecz agenta transferowego oraz banku depozytariusza. Można szacować, iż PTE CU do tej pory wydało ponad 250 mln zł. Czyli na zyski z inwestycji w towarzystwo, przy zachowaniu obecnej struktury dochodów, jego akcjonariusze musieliby poczekać łącznie ponad 3 lata, a więc do połowy 2002 r.Z drugiej strony, należy pamiętać, iż OFE przez większą część roku dostawały niewielkie sumy, a dopiero w ostatnich miesiącach tempo transferu wzrosło. Jeśli OFE CU będzie każdego miesiąca dostawał tyle samo pieniędzy, ile w listopadzie, to udziałowcy towarzystwa na dywidendy będą musieli poczekać niewiele ponad rok. Trochę później zyski zacznie wypłacać PTE NN.

Marek Siudaj