EC Będzin dla MEAG lub STEAG
Do dalszych rokowań w sprawie nabycia akcji Elektrociepłowni Będzin zostały dopuszczone dwie niemieckie firmy - MEAG i STEAG. Z rywalizacji o zakup elektrociepłowni odpadli Beton Stal i szwedzki Sydkraft.Wybór spółek STEAG i MEAG tak naprawdę oznacza powrót do sytuacji z 1998 r. Przypomnijmy, że w czerwcu 1998 r. EC Będzin i MEAG (należący do koncernu energetycznego VEW) podpisały list intencyjny. Zawierał on ramowe warunki współpracy, która miała polegać na utworzeniu z EC Będzin wspólnej lub wykorzystaniu już istniejącej spółki zajmującej się budową elektrociepłowni gazowych, remontami sieci ciepłowniczych i budową struktur ciepłowniczych. Niemcy byli zainteresowani również objęciem pakietu akcji elektrociepłowni. List intencyjny był pierwszym i dotychczas ostatnim krokiem w kierunku współpracy obu podmiotów.Z kolei w październiku 1998 r. EC Będzin podpisała umowę strategiczną z drugą niemiecką firmą - STEAG, należącą do holdingu węglowego RAG. Również STEAG jest pośrednio powiązany z VEW, który posiada mniejszościowy pakiet akcji RAG. Na mocy umowy Niemcy mieli objąć 25% walorów polskiej spółki. Strony zobowiązały się do współpracy w zakresie zarządzania, planowania, zapewnienia finansowania inwestycji oraz transferu know-how. Ówczesny pełnomocnik ds. upublicznienia EC Będzin mówił, że o wyborze na inwestora strategicznego firmy STEAG (a nie MEAG) zadecydowały warunki oferty. STEAG poprzez transakcje na rynku pierwotnym i wtórnym miał w możliwie najkrótszym czasie stać się podmiotem dominującym EC Będzin. Również z tego porozumienia nic nie wyszło. STEAG nie dość, że nie odkupił akcji elektrociepłowni od Skarbu Państwa, to nie uczestniczył także w publicznej emisji spółki (seria B), przez co m.in. nie doszła ona do skutku.- Widać, że MEAG i STEAG wytrzymały próbę czasu i w dalszym ciągu uważają naszą spółkę za godną uwagi. Myślę, że wiążące decyzje i początek końcowych negocjacji nastąpi pod koniec lutego br. - powiedział PARKIETOWI Jacek Umiński, prezes Elektrociepłowni Będzin. Skarb Państwa zamierza sprzedać do 52,5% akcji EC Będzin. Obecnie jej największym akcjonariuszem (po SP) jest Beton Stal, który dysponuje 13-proc. pakietem papierów. Beton Stal nie został dopuszczony przez SP do dalszych rokowań. Niewykluczone że w tej sytuacji będzie chciał pozbyć się posiadanych walorów. W najbliższym czasie SP wraz z doradcą, którym jest BGŻ, rozpocznie dalsze negocjacje z wybranymi inwestorami. Być może jeszcze z styczniu okaże się, czy rywalizację wygra STEAG czy MEAG.
TOMASZ MUCHALSKI