WIG przy rosnących obrotach (320 mln zł) zyskał wczoraj 1,7% i osiągnął 19 966 pkt. Nadal drożeją akcje Agrosu. Przy redukcji kupna papiery tej spółki zanotowały kolejne roczne maksimum cenowe (32,6 zł). Zainteresowanie papierami ma związek ze spekulacjami dotyczącymi możliwości ogłoszenia kolejnego wezwania na akcje Agrosu. Może to uczynić albo największy udziałowiec firmy Pernod Ricard, albo amerykański fundusz Highwood Partners, który w poprzednim wezwaniu zdołał skupić zaledwie 4% akcji Agrosu. Niewykluczone też, że podmiot współpracujący z Francuzami dokupuje obecnie papiery na giełdzie. Po informacji o zwiększeniu zaangażowania Michała Sołowowa w Exbudzie (przekroczył 10%) kurs kieleckiej firmy wzrósł o 4,4%. W przyszłym tygodniu ma on złożyć wniosek o zwołanie NWZA Exbudu, które ma wprowadzić go do rady nadzorczej. Na uwagę zasługuje prawie 10-proc. zwyżka kursu Szeptela, kolejnej spółki, która swój rozwój wiąże z internetem (transmisja danych). O 52% wzrósł kurs broniącej się przed ogłoszeniem upadłości Polisy, co dla spłacającego wierzytelność w wysokości 6 tys. zł (jeśli gra na akcjach towarzystwa) jest złotym interesem. Dogrywka zakończyła się przewagą sprzedających. W notowaniach ciągłych początkowo WIG20 tracił na wartości i osiągnął poziom o 1,6% niższy niż na fixingu. Po pozostawieniu bez zmian stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny poprawiła się koniunktura na zachodnich parkietach. NBP poinformował o wzroście w pierwszej dekadzie stycznia aktywów zagranicznych netto i spadku podaży pieniądza. Dzięki tym wiadomościom WIG20 zaczął odrabiać straty i ostatecznie zamknął się na poziomie o 0,5% wyższym niż na fixingu.

DARIUSZ JAROSZ