Na piątkowej sesji indeks rynku równoległego zyskał na wartości 0,9% i ukształtował się na poziomie 2692,4 punktów. Obroty wyniosły 29,2 mln zł i były minimalnie niższe od zanotowanych na sesji czwartkowej. Trzeba przy tym pamiętać, że 60% wymiany zrealizowano na ComArchu, Howellu i Szeptelu, a więc spółkach mających coś wspólnego z internetem lub posiadających plany z nim związane.WIRR znajduje się w fazie korekty, która jest czymś normalnym po ostatnich dynamicznych wzrostach. Gdyby indeks miał kontynuować spadki, bardzo silna strefa wsparcia istnieje w obszarze 2300-2400 punktów. Znajdują się tam: średnia krocząca z 15 sesji, zniesienie o 38,2% fali wzrostowej rozpoczętej w listopadzie 1999 roku oraz linia trendu wzrostowego poprowadzona przez dołki WIRR-u z listopada 1999 roku i stycznia br.Po czwartkowym spadku zmniejszyła się dynamika wzrostu MACD. Pozytywne jest to, że znajdujący się obecnie w korekcyjnym spadku RSI, ustanowił poprzednio nowy lokalny szczyt, dzięki czemu zostały zatarte negatywne sygnały płynące z niedawnego zachowania tego wskaźnika. Dość gwałtownie zniżkował ostatnio ROC, co jest naturalne, jeśli weźmie się pod uwagę skalę poprzednich wzrostów indeksu.
Zbigniew Bętlewski
DM AmerBrokers