Specjaliści przewidują dłuższą korektę na parkiecie praskim
Sesje piątkowe przyniosły zniżki na giełdach w naszym regionie. Na parkiecie praskim rozpoczęła się, a w Budapeszcie trwała korekta w dół po ostatnich wzrostach. Spadki przeważyły też na sennym rynku rosyjskim.
BudapesztPodobnie jak podczas sesji czwartkowej, również w piątek na parkiecie budapeszteńskim inwestorzy realizowali zyski, co dotyczyło przede wszystkim spółek typu blue chip. W tych okolicznościach akcje dwóch największych firm pod względem kapitalizacji - potentata telekomunikacyjnego Matav i koncernu petrochemicznego MOL - spadły odpowiednio o 1,06% i 0,1%. Lokalni specjaliści nie dziwili się spadkom, podkreślając, że w mijającym tygodniu indeks BUX ustanowił dwa rekordowe zamknięcia. Tym bardziej że koniunktura na światowych rynkach nieco się pogorszyła po czwartkowej wypowiedzi Alana Greenspana, dotyczącej stóp procentowych. W tych okolicznościach BUX spadł o 0,97%, do 10 052,82 pkt.PragaW piątek na praskiej giełdzie papierów wartościowych miała miejsce korekta, co obserwatorzy rynku przyjęli ze zrozumieniem, biorąc pod uwagę fakt, że tamtejszy indeks PX 50 rośnie prawie nieprzerwanie od początku roku i zyskał w tym czasie prawie 40%. Czescy maklerzy spodziewają się więc, że również przyszły tydzień przebiegnie pod znakiem spadków. - Dzisiejsza korekta była pierwszą od dłuższego czasu obniżką indeksu. Dotyczyła ona wszystkich czołowych spółek - powiedział Jan Pavlik, makler z Wood&Company. - Zapoczątkowali ją zagraniczni inwestorzy, sprzedając akcje spółek telekomunikacyjnych, a w ślad za nimi poszli lokalni uczestnicy rynku, pozbywając się też walorów banków i koncernu energetycznego CEZ - dodał. Wśród liderów spadków znalazły się w piątek Ceske Radiokomunikace (akcje staniały o 3,2%) oraz CEZ (2,5%). Wskaźnik PX 50 stracił 1,17% i zakończył tydzień na poziomie 634,6 pkt.MoskwaSpadkiem cen akcji zakończyły się ostatnie w mijającym tygodniu notowania na rynku rosyjskim. Wskaźnik RTS obniżył się o 1,34% do 179,82 pkt., lecz działo się to przy niewielkich obrotach. Wyniosły one tylko 9,4 mln USD. - Podobnie jak podczas sesji czwartkowej, dziś znów prawie żadnej aktywności nie wykazał kapitał zagraniczny - powiedział agencji Reutera Michael Stein, makler z United Financial Group. - Mimo że ogólnie perspektywy rosyjskiego rynku wyglądają nieźle, inwestorzy zagraniczni powstrzymywali się od decyzji, m.in. wskutek wypowiedzi Greenspana w Kongresie USA - dodał. Notowania czołowych rosyjskich spółek w piątek spadały, a liderem pod tym względem był Surgutnieftiegaz, którego akcje staniały o 4,59%.
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI