Szwedzki Dom Ubezpieczeniowy

Towarzystwa ubezpieczeniowe Partner i Garda Life, tworzące Szwedzki Dom Ubezpieczeniowy, zamknęły miniony rok stratami. W pierwszym z nich, czyli firmie majątkowej, ujemny wynik finansowy wyniósł 7,49 mln zł i był tylko nieznacznie gorszy od straty z 1998 r. (7,28 mln zł). Ubiegłoroczna strata drugiej firmy (4,8 mln zł) była jednak większa od zanotowanej rok wcześniej (2,93 mln zł).Wartość składki zebranej przez Partnera była o ponad 17% większa niż w 1998 r. i wyniosła 24,07 mln zł. Garda Life zebrała w zeszłym roku 1,7 mln zł składek, czyli ponadczterokrotnie więcej niż w 1998 r. Ze wstępnych danych wynika natomiast, że w towarzystwie tym wzrosła kwota środków własnych na pokrycie marginesu wypłacalności. Wskaźnik ten wyniósł w minionym roku 0,2 mln zł, podczas gdy na jego pokrycie towarzystwo ma 17,1 mln zł (w 1998 r. było to 6,97 mln zł, w tym czasie jednak Garda Life podwyższyła o 10 mln zł kapitał).Prezes towarzystwa Lennart Eriksson już wcześniej zapowiadał, że strata Partnera będzie większa od zaplanowanej. Przyczyną są nierentowne ubezpieczenia komunikacyjne, które w portfelu firmy stanowią 67%. Dodatni wynik finansowy netto towarzystwo chce osiągnąć na koniec przyszłego roku. Głównym udziałowcem Partnera jest szwedzki ubezpieczyciel Trygg Hansa, w którego rękach jest ponad 98,1% akcji. Szwedzi są też akcjonariuszem Gardy Life (mają 99% udziałów).Ostatnio akcjonariusze firmy majątkowej uchwalili podwyższenie kapitału o 10 mln zł. 2 mln zł zasili kapitał akcyjny, który wzrośnie do 23 mln zł, a o 8 mln zł zwiększy się kapitał zapasowy.

R.B.