Wczorajsza sesja przyniosła niewielki wzrost indeksu rynku równoległego, po którym WIRR osiągnął 2784,7 pkt. Od miesiąca na tym rynku dominuje trend boczny.Dopiero wyłamanie z konsolidacji powinno zaowocować trwałą tendencją na parkiecie równoległym. Większe prawdopodobieństwo należy przypisać wybiciu w górę z uwagi na fakt, że trend boczny stanowi najczęściej jedynie korektę wcześniejszej tendencji, która w tym przypadku miała kierunek wzrostowy. Opór, który byki muszą pokonać, znajduje się na wysokości 2870 pkt., a po jego przełamaniu będzie można spodziewać się zwyżki o 200 pkt., co wynika z wysokości konsolidacji. Realizacja tego scenariusza pozwoli wskaźnikowi na osiągnięcie poziomu 3070 pkt. Z kolei jeśli górą będą niedźwiedzie i WIRR spadnie poniżej 2670 pkt., to na jego wykresie pojawi się formacja potrójnego szczytu. W tym przypadku zasięg ruchu również będzie wynosić 200 pkt., z tym że po drodze do prognozowanego poziomu 2470 pkt. znajduje się istotne wsparcie, które wyznacza linia trendu wzrostowego na wysokości 2570 pkt. Dlatego po ewentualnym ukształtowaniu potrójnego szczytu będzie można spodziewać się jedynie zaostrzenia korekty, a nie załamania trendu wzrostowego. Wydaje się zresztą, że budowana przez miesiąc formacja to trochę za mało, żeby zakończyć trwającą półtora roku hossę.
TOMASZ JÓŹWIK