Morgan Stanley - 1,5 mld USD zysku netto

Raport finansowy za I kwartał największego na świecie banku inwestycyjnegoMorgan Stanley Dean Witter potwierdził doskonałą koniunkturę w tej branży, sygnalizowaną wcześniej przez czołowe firmy z Wall Street.

Morgan Stanley osiągnął 1,5 mld USD zysku netto, a więc o 49% więcej niż w takim samym okresie ubiegłego roku. Zysk na akcję wzrósł o 52%, do 1,34 USD. Był to wynik o wiele lepszy niż prognozowane przez analityków z Wall Street 1,06 USD. Zresztą już od 14 kwartałów Morgan Stanley ma lepsze rezultaty, niż przewidują analitycy.Według zgodnych ocen, banki inwestycyjne osiągają tak dobre wyniki dzięki wciąż dużej aktywności w dziedzinie fuzji i przejęć oraz hossie na giełdach. Odpowiedzialny za finanse w Morgan Stanley Robert Scott powiedział na konferencji prasowej w Nowym Jorku: - Gdy nastroje na rynkach są zmienne, a obroty wysokie, radzimy sobie dobrze. Przychody banku z doradztwa przy fuzjach i przejęciach były większe niż w takim samym okresie ubiegłego roku, a w najbliższym czasie już ponad połowa jego zysków w tej dziedzinie będzie pochodziła spoza Stanów Zjednoczonych.Morgan Stanley wypracował rekordowe przychody z obrotu akcjami i z prowizji. Ogólnie na papierach wartościowych zarobił netto 1,2 mld USD, o 54% więcej niż przed rokiem.To, że dobra koniunktura giełdowa sprzyja osiąganiu dobrych wyników, jest oczywiste, ale trzeba też przyznać, że w ciągu minionych 5 lat wielkie amerykańskie banki inwestycyjne znacznie usprawniły swoje systemy zarządzania ryzykiem, co pozwoliło im na ograniczenie wydatków kompensacyjnych. Wyraźnie zwiększyły też udział w rynku europejskim i rozwinęły działalność dającą stabilne przychody, taką jak zarządzanie aktywami. Wszystko to poprawiło strukturę ich dochodów i powinno w pewnym stopniu zabezpieczyć je na wypadek pogorszenia koniunktury.Zaczęli to dostrzegać również inwestorzy. Kursy akcji Morgan Stanley i Goldman Sachs podwoiły się w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, aczkolwiek mógł na to wpłynąć również boom nowej gospodarki, zważywszy na ich czołową rolę w doradztwie przy emisjach spółek technologicznych.

J.B.