Gorsze perspektywy Microsoftu
Pojawienie się pogłosek, że amerykańskie władze antymonopolowe przygotowały już plan podziału Microsoftu, spowodowały w poniedziałek spadek jego notowań w Nowym Jorku aż o 15,6%. Kapitalizacja koncernu spadła poniżej 350 mld USD, choć sięgała już na początku roku 430 mld USD. Efektem zamieszania wokół Microsoftu był kolejny w tym miesiącu duży spadek indeksu rynku Nasdaq, który stracił 4,4% (160 pkt.). Amerykańskie gazety doniosły, że ministerstwo sprawiedliwości opracowało specjalny projekt podziału Microsoftu i może zalecić władzom sądowym wprowadzenie go w życie.Zakłada on wydzielenie z koncernu jednostki zajmującej się produkcją systemów operacyjnych oraz drugiego segmentu zajmującego się wytwarzaniem aplikacji działających w systemie Windows. Dodatkowym bodźcem do wyprzedaży walorów koncernu było obniżenie prognozy wyników sprzedaży. Choć wcześniej zakładano, że rocznie będą one rosły o 20%, teraz tempo to zredukowano do 15%.Wczoraj jednak atmosfera wokół amerykańskiej spółki poprawiła się. W Europie akcje giganta zaczęły drożeć. Było to m.in. efektem natychmiastowych działań podjętych przez prawników Microsoftu, którzy najprawdopodobniej wykorzystują wszelkie możliwości proceduralne, aby opóźnić decyzję w sprawie koncernu. Na początku wczorajszej sesji w Nowym Jorku akcje Microsoftu przy dużych obrotach wzrosły o 3%.
Ł.K.