Przeważa pogląd, że oprocentowanie w USA wzrośnie o 0,5 pkt.
Perspektywa zaostrzenia polityki pieniężnej przez Zarząd Rezerwy Federalnej USA osłabiła podczas poniedziałkowych sesji aktywność uczestników największych parkietów. Chociaż panowała zgodność, że podwyższy on stopy o 0,5 pkt. i zmianę tę na ogół wkalkulowano już w notowania, to jednak na czołowych giełdach przeważył spadek notowań.
Nowy JorkPodczas sesji piątkowej Dow Jones zyskał 63,40 pkt. (0,6%). Nasdaq wzrósł o 29,84 pkt. (0,84%), a S&P 500 o 0,93%. Russell 2000 podniósł się o 0,32%.W poniedziałek od wzrostu zaczął dzień Dow Jones, zyskując jednak przed południem niespełna 10 pkt. (0,09%). Popyt na akcje firmy Hewlett-Packard oraz banku J.P.Morgan skompensował bowiem wyprzedaż papierów innych spółek typu blue chip. Inwestorzy wkalkulowali już w notowania podwyżkę o 0,5 pkt. stóp procentowych, której ? zdaniem ekspertów ? ma dziś dokonać Komitet Otwartego Rynku Zarządu Rezerwy Federalnej. Negatywnym zjawiskiem była wczoraj wyprzedaż walorów przedsiębiorstw high-tech, na czele z Cisco Systems. Pobudziła ona ogólną zniżkę cen akcji na rynku Nasdaq i w rezultacie tamtejszy indeks, po początkowym wzroście, stracił w godzinach przedpołudniowych 2,13%.LondynPomimo odrobienia części strat FT-SE 100 zakończył sesję na poziomie o 35,8 pkt. (0,57%) niższym niż w piątek. Ogólną atmosferę na największym parkiecie europejskim psuła świadomość, że amerykański bank centralny podniesie najprawdopodobniej stopy procentowe o 0,5 pkt. Spodziewano się też dalszego zaostrzenia polityki pieniężnej w tym roku. Uwagę inwestorów przyciągnęła także perspektywa fuzji i przejęć. Akcje Compass Group zdrożały w nadziei na połączenie z Granada Group, natomiast staniały walory Thomson Travel w związku z ofertą przejęcia złożoną przez niemiecki Preussag.FrankfurtNa giełdzie frankfurckiej utrzymywał się spadek notowań, do którego przyczyniała się niepewność przed wtorkową decyzją Zarządu Rezerwy Federalnej USA. W centrum uwagi znalazła się spółka Preussag, której akcje staniały w związku z obawami, że zaoferowała ona za dużo za przejęcie brytyjskiej firmy turystycznej Thomson Travel i zamierza powiększyć kapitał. Spadła też cena akcji producenta oprogramowania SAP przed planowanymi zakupami w USA. Pozbywano się również walorów Deutsche Telekom. Natomiast zdrożały papiery firmy chemicznej Degussa-Huels ze względu na perspektywę połączenia ze spółką SKW Trostberg. DAX Xetra spadł o 74,13 pkt. (1,02%).ParyżW Paryżu przeważyła tendencja spadkowa. CAC-40 obniżył się o 57 pkt. (0,88%) po odrobieniu części wcześniejszych strat. Uczestnicy rynku obawiali się dalszych podwyżek oprocentowania przez bank centralny USA, uznając za prawie pewny 0,5-punktowy wzrost stóp w wyniku dzisiejszej decyzji tej instytucji. Wśród firm, których notowania spadły, uwagę zwracały spółka informatyczna Equant i stacja telewizyjna TF1.TokioW Tokio nastąpił niewielki spadek notowań przy słabej aktywności inwestorów, którzy w większości woleli poczekać na wtorkową decyzję w sprawie polityki pieniężnej USA oraz publikację wyników finansowych przez czołowe przedsiębiorstwa japońskie. Nikkei 225 stracił 44,17 pkt. (0,25%). Ujemny wpływ na nastroje wywarły pesymistyczne prognozy dotyczące kondycji firmy motoryzacyjnej Honda. Stanialy też akcje największego producenta samochodów w Japonii ? Toyota Motor. Ponadto pozbywano się walorów dużych eksporterów oraz firm high-tech. Tymczasem chętnie kupowano papiery małych i średniej wielkości przedsiębiorstw, zwłaszcza działających w tradycyjnych branżach. Przychylnie potraktowano też papiery Nissan Motors, licząc na skuteczną reorganizację firmy przez jej udziałowca ? Renault.HongkongRealizacja zysków przez inwestorów sprawiła, że indeks giełdy w Hongkongu ? Hang Seng ? zakończył poniedziałkową sesję na poziomie o 230,64 pkt. (1,53%) niższym niż w piątek. Pozbywano się głównie akcji miejscowych spółek typu blue chip, a wśród nich zwłaszcza China Telecom. Natomiast zainteresowaniem cieszyły się walory przedsiębiorstw chińskich ze względu na szanse zawarcia umowy handlowej między rządem w Pekinie a UE, która otworzyłaby drogę do włączenia tego kraju w poczet członków Światowej Organizacji Handlu.
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI