W poniedziałek nasza waluta zdołała lekko się umocnić. Kurs złotego do dolara spadł w ciągu dnia w okolice 4,2900?4,3000.
Rynek złotego otworzył się w poniedziałek przy kursie USD/zł na poziomie 4,3100/4,3200. Początkowo nieznaczną przewagę uzyskali kupujący dewizy. Stosunkowo szybko jednak ją utracili. Po południu przeważali już sprzedający dewizy, co doprowadziło do nieznacznego umocnienia naszej waluty. Na rynku panowała wakacyjna atmosfera. Po początkowych trzech godzinach handlu rynek zamarł w przedziale 4,2900?4,3000. W ostatnich dniach notowania naszej waluty, pomimo najróżniejszych zawirowań, zachowują się bardzo stabilnie. Wydaje się, że w najbliższym czasie na rynku nie powinno wydarzyć się nic poważniejszego. Na początku przyszłego miesiąca poznamy dane o deficycie obrotów bieżących za czerwiec. Jeżeli okaże się, że tendencja spadkowa deficytu z maja utrzymała się złoty powinien jeszcze się umocnić. Narodowy Bank Polski wyznaczył fixing dla dolara amerykańskiego na 4,3078 zł, a dla euro na 4,0999 zł. O 13.30 płacono za euro 0,9513 dolara, a za dolara 106,88 jena.
JACEK JURCZYŃSKIWarszawska Grupa Inwestycyjna