Analitycy szacują wzrost produkcji w VIII na 9-10,2 proc.

Aktualizacja: 06.02.2017 03:38 Publikacja: 15.09.2000 14:35

15.9.Warszawa(PAP) - Analitycy szacują, że produkcja przemysłowa w sierpniu wzrosła w porównaniu z ubiegłym rokiem o 9 do 10,2 proc. Wzrost cen produkcji przemysłowej był zbliżony do wzrostu inflacji w sierpniu i wyniósł od 0,3 proc. do 0,7 proc.

W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny poda dane dotyczące wielkości produkcji przemysłowej i cen produkcji przemysłowej w sierpniu.

Monika Kubik-Kwiatkowska ocenia roczny wzrost produkcji przemysłowej na poziomie 9,7 proc., natomiast miesięczny na 6,6 proc.

"Czynnikiem wpływającym na taki szacunek jest dodatkowy dzień roboczy w sierpniu w stosunku do lipca. Jeżeli chodzi o wyrównaną sezonową produkcję, to spodziewamy się że po lekkim spadku, produkcja ta będzie trochę lepsza w sierpniu" - powiedziała PAP.

Mateusz Szczurek z ING Barings uważa, że wzrost produkcji przemysłowej może sięgnąć 10 proc., gdyż przed podwyżką stóp procentowych w końcu miesiąca popyt krajowy był wysoki.

"To potwierdzały dane wstępne o koniunkturze, które mówią, że popyt, szczególnie krajowy, był w sierpniu dosyć łaskawy dla producentów" - powiedział PAP Szczurek.

W lipcu produkcja przemysłowa spadła w porównaniu z czerwcem o 6,9 proc., a rok do roku wzrosła o 7,8 proc.

OD JESIENI WOLNIEJSZY WZROST PRODUKCJI

Analitycy uważają, że podniesienie przez RPP stóp procentowych w końcu sierpnia może spowodować zwolnienie tempa wzrostu produkcji przemysłowej już we wrześniu lub w październiku.

Spodziewają się dalszego wzrostu produkcji przemysłowej rok do roku, ale uważają, że będzie on z tego powodu coraz wolniejszy.

"Przyczynia się do tego restrykcyjna polityka monetarna, gdyż generalnie od początku roku gaśnie konsumpcja wewnętrzna, popyt wewnętrzny jest mniejszy. Do tego dołożyła się też dość restrykcyjna polityka fiskalna" - powiedział PAP Piotr Chwiejczak, analityk BRE Banku.

Zdaniem analityków eksport, zwłaszcza przy obecnym słabym euro, nie zrekompensuje w ostatnim kwartale osłabienia popytu wewnętrznego.

"Trudno oczekiwać na lepszy popyt za granicą, który napędza eksport, żeby miał zrekompensować w pełni spadek dynamiki produktu krajowego" - powiedział Szczurek.

"Wzrost eksportu jest oczywiście mile widziany i jego się spodziewamy, ale to nie wystarczy, żeby zahamować spowolnienie wzrostu PKB w III i IV kwartale, spowodowane bardzo wysokimi realnymi stopami procentowymi, które wpływają na inwestycje i konsumpcję" - dodał.

SPADAJĄ CENY PRODUKCJI

Analitycy uważają, że wzrost cen produkcji, z powodu spadku popytu wewnętrznego, będzie stopniowo słabnąć.

"Indeks cen produkcji miesięczny szacujemy na 0,6 proc., natomiast liczony rok do roku na 8,5 proc. Nastąpiłby spadek z 8,9 proc. w lipcu" - powiedziała Kubik-Kwiatkowska.

Zdaniem Tadeusza Chrościckiego, głównego analityka w RCSS, ceny produkcji przemysłowej wzrosły w sierpniu podobnie jak wskaźnik inflacji, czyli o około 0,3 proc.

"W następnych miesiącach będą poniżej inflacji, ze względu na to, że jest przewaga podaży nad popytem i producenci starają się maksymalnie obniżać koszty, żeby utrzymać się na rynku" - powiedział PAP.

W lipcu ceny produkcji przemysłowej wzrosły o 0,5 proc. w stosunku do czerwca, a o 8,9 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Najwięcej podniesiono ceny wytwarzania i zaopatrywania w energię elektryczną, gaz, wodę.

PAP)

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku