26.9.Praga (PAP) - W Pradze trwają gwałtowne starcia policji z przeciwnikami globalizacji, którzy chcieli się przedostać do Centrum Kongresowego, gdzie toczą się obrady Międzynarodowego

Funduszu Walutowego i Banku Światowego. Są już informacje o kilkunastu rannych po obu stronach.

Korespondent PAP widział ciężko rannych policjantów, wynoszonych do karetek. Jeden z policjantów doznał rozległych oparzeń. Ranny został również niezależny dziennikarz z Poznania, 23-letni Maciej R. "Ludzie chcieli przejść w stronę centrum. Zatrzymała ich policja, używając armatek wodnych oraz granatów oszałamiających i z gazem łzawiącym. Policja odrzuca również kostki brukowe, którymi zasypali ją demonstranci. Dostałem w oko, myślę jednak, że

wszystko będzie w porządku" - powiedział PAP Maciej R. Z informacji służb sanitarnych wynika, że kilka osób doznało wstrząsu mózgu. Jedna z młodych Włoszek ma złamaną nogę, inna rozbitą głowę. Główna kolumna protestantów stoi naprzeciwko potężnych sił policyjnych na Moście Nuselskim. Walki toczą się jednak u stóp Wyszehradu, na zboczu prowadzącym do Centrum Kongresowego.