? Zapowiedź spodziewanego spadku zysku, jaką 22 września opublikował Intel, była strzałem usłyszanym na całym świecie ? stwierdził jeden z czołowych analityków strategicznych Morgan Stanley Dean Witter, Stephen S. Roach. Zwrócił uwagę, że zbiegła się ona z ostrzeżeniami, iż nakłady inwestycyjne na przyszły rok zmniejszają spółki łącznościowe.Pytając, czy jest to krótkoterminowe wahnięcie, czy sygnał zaskakującej zmiany klimatu na rynku informatyki i łączności, Roach wskazuje, że do nietypowo długiego okresu korzystnej koniunktury w Stanach Zjednoczonych w wielkim stopniu przyczyniły się właśnie wydatki na informatykę. W połowie tego roku, na oprogramowanie i sprzęt wydano tam 5,3% PKB, w porównaniu z 3% 10 lat temu. 20 lat temu stanowiły one 31% nakładów inwestycyjnych, 10 lat temu ? 41%, a obecnie ? już 51%. Według danych amerykańskiego Department of Commerce, w minionym pięcioleciu wkład wydatków na sprzęt i oprogramowanie we wzroście PKB, jaki dokonał się w tym okresie, wyniósł 25?30%. Temu właśnie sektorowi ? stwierdza Roach ? Stany Zjednoczone zawdzięczają swoje zdumiewające przyśpieszenie wzrostu gospodarczego. Ten sam sektor jednak ? ostrzega on ? może odegrać równie istotną rolę ściągając gospodarkę ?z górki?.Analityk ten wskazuje, że już w połowie lat 90. 80% parku komputerów w Stanach Zjednoczonych znajdowało się w sferze usług. Takie nasycenie jej środkami informatyki zasadniczo zmieniło w niej strukturę kosztów. Przed erą komputerów, gdy głównym składnikiem majątku spółek usługowych był ich personel, regulowanie kosztów było proste ? pracownikom obniżano płace lub ich zwalniano. Pojawienie się w nich rozbudowanej infrastruktury informatycznej spowodowało, że z producentów o kosztach zmiennych przekształciły się one w producentów o kosztach stałych. Oznacza to, że przy pogorszeniu się klimatu ekonomicznego albo będą one musiały zredukować budżet na informatykę (co przy niezwykle krótkim okresie amortyzacji komputerów wydaje się niezbyt realne ? MK), albo zwolnić znacznie więcej pracowników niż wówczas, gdy udział kosztów stałych w ich bilansie był dużo niższyOwe przemiany strukturalne ? twierdzi Roach ? mogą wskazywać, że informatykę czeka drastyczny spadek popytu o charakterze cyklicznym. Prawda jest jednak taka, że wszystko to jest gdybaniem, ponieważ dla rynku tego trudno znaleźć historyczne precedensy.

Mariusz Kukliński(Londyn)