Analitycy prognozują stabilizację wzrostu produkcji przemysłowej we wrześniu w przedziale 5-8 proc. wobec 6,1 proc. w sierpniu, lecz osłabienie jej rocznego wzrostu do 5-6 proc. z powodu osłabienia popytu wewnętrznego. Ich zdaniem ceny produkcji we wrześniu wzrosły bardziej niż w poprzednim miesiącu, o 0,4-0,9 proc., czyli o 8-8,3 proc. rok do roku." Spodziewamy się, że wyrównana sezonowo produkcja może troszeczkę wyższa niż w sierpniu. Tutaj nakładają się dwa czynniki: wyraźna poprawa w eksporcie, ale wyraźnie słabnący popyt krajowy" - powiedziała PAP Monika Kubik-Kwiatkowska ze Standard and Poor's MMS. Produkcja przemysłowa wzrosła w sierpniu o 6,1 proc., a w stosunku do sierpnia 1999 roku wzrosła o 9,3 proc. Ceny produkcji przemysłowej w sierpniu wzrosły o 0,3 proc., a rok do roku wzrosły o 8,3 proc. GUS poda dane o wrześniowej produkcji i jej cenach w środę o 16.00.

OSŁABIENIE PRODUKCJI Z POWODU SŁABEGO POPYTU WEWNĘTRZNEGO "Produkcja przemysłowa we wrześniu powinna kształtować się w przedziale między 7 a 8 proc. Spodziewam się pewnego osłabienia produkcji przemysłowej między innymi ze względu na osłabienie popytu konsumpcyjnego" - powiedział PAP Tadeusz Chrościcki, dyrektor departamentu monitorowania i analiz Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. Analitycy uważają, że choć eksport rośnie, to malejący popyt wewnętrzny nie pozwoli na poprawę wskaźników produkcji przemysłowej. GUS podał na podstawie dokumentów celnych, że eksport po siedmiu miesiącach 2000 roku wzrósł w porównaniu z siedmioma miesiącami 1999 o 14,4 proc., a import o 8,9 proc. Bank inwestycyjny Lehman Brothers ocenia, że szybkie tempo wzrostu produkcji przemysłowej widoczne w ostatnich miesiącach, uległo we wrześniu spowolnieniu wskutek spadku popytu wewnętrznego i prognozuje na wrzesień osłabienie wzrostu produkcji przemysłowej rok do roku do 5 proc. wobec 9,3 w sierpniu. "Produkcja przemysłowa w ujęciu rok do roku wzrośnie nieco powyżej 6 proc., co jest w dużej mierze spowodowane tym, że we wrześniu mieliśmy 1 dzień roboczy mniej niż w zeszłym roku" - powiedział PAP Maciej Reluga z ING Barings.

WZROST CEN PRODUKCJI SPOWODOWANY CENAMI ROPY NAFTOWEJ Zdaniem analityków ceny produkcji sprzedanej przemysłu wzrosną bardziej niż w sierpniu, lecz w następnych miesiącach wzrost cen ustabilizuje się. "Spodziewam się, że ceny produkcji będą do końca roku umiarkowanie rosły, nie powinny jednak przekroczyć bariery 0,4 proc." - powiedział Chrościcki. Analitycy wiążą wzrost cen produkcji z cenami ropy." Wydaje się, że główny wpływ na wzrost mają ceny ropy" - powiedział PAP Maciej Reluga, analityk ING Barings. Obecne ceny ropy na świecie są o 50 proc. wyższe niż przed rokiem. We wrześniu ceny ropy na rynkach światowych przekroczyły 30 USD za baryłkę. Po ogłoszeniu danych o produkcji i cenach produkcji w sierpniu analitycy prognozowali, że PKB w IV kwartale tego roku wzrośnie o 4-5 proc., o ile wrześniowe wyniki nie będą bardzo odbiegały od prognoz. Zwracali wówczas uwagę na niedobrą sytuację w budownictwie oraz na ograniczenie popytu konsumpcyjnego. Wzrost produkcji był też spowalniany przez słaby kurs euro, a właśnie w euro rozliczana jest większość transakcji eksportowych.

(PAP)