Daewoo-FSO rozważa wprowadzenie trzytygodniowej przerwy w produkcji, od 30 października do 18 listopada - poinformowała we wtorek PAP rzeczniczka prasowa Daewoo-FSO Krystyna Danilczyk. "W tej chwili rozmawiamy na ten temat, dyskutujemy i analizujemy. Zastanawiamy się nad tym. Natomiast, nie ma jeszcze żadnych decyzji" - powiedziała Danilczyk Przyznała ona, że obecnie fabryka wykorzystuje 30 proc. swoich możliwości produkcyjnych, ponieważ - jak stwierdziła - o 30 proc. spadła sprzedaż samochodów. Według - monitorującej rynek sprzedaży samochodów - firmy Samar, w Polsce Daewoo sprzedało od stycznia do końca września tego roku 89.594 sztuk samochodów. To o 32 proc. mniej niż w tym samym okresie roku 1999.Z danych Samara wynika, że udział Daewoo w polskim rynku na koniec września wynosił 23,03 proc. Był on o ponad 4 proc. niższy niż w tym samym okresie roku ubiegłego. "Decyzja o wstrzymaniu produkcji na okres trzech tygodni jest racjonalna i uzasadniona. Do końca roku nie należy przewidywać jakiegoś boomu jeżeli chodzi o sprzedaż" - powiedział PAP Franciszek Piotrowski z Komisji Międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" przy Daewoo-FSO. Piotrowski jest jednocześnie członkiem Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjnego, który we wtorek oflagował zakłady związane kapitałowo z Daewoo-FSO Motor w Polsce. Rozpoczął w ten sposób akcję, która ma zmusić rząd do działań w obronie polskiego przemysłu motoryzacyjnego. W Polsce rynek motoryzacyjny odnotowuje coraz większy spadek sprzedaży. Według Samara, we wrześniu tego roku sprzedano 31 951 samochodów, czyli o ponad 36 proc. mniej niż we wrześniu 1999, kiedy to liczba rejestracji wyniosła nieco ponad 50 000 sztuk. Od początku roku do końca września sprzedano 388 974 samochody, o 19 proc. mniej niż w tym samym okresie 1999 roku. (PAP)