Na początek akcje z Nasdaq

Europejskich brokerów czeka trudna próba. Amerykańskie firmy maklerskie świadczące usługi day-traderom, inwestorom otwierającym i zamykającym pozycje tego samego dnia, liczą na to, że na naszym kontynencie jest więcej inwestorów o tego rodzaju mentalności, niż to wynika z dostępnych statystyk.W Stanach Zjednoczonych w ten sposób gra na giełdach około 50 tys. osób realizujących prawie 80% internetowych transakcji, w Europie pod tym względem przoduje Wielka Brytania, gdzie day-traderów jest blisko 3 tys. W Niemczech jest ich prawie tysiąc, we Francji zaś około pięciuset. Podobnie jest w naszym kraju.W styczniu przyszłego roku europejskim day-traderom swoje usługi zaoferuje m.in. Momentum Securities, firma zależna od Tradescape.com (realizuje 7% dziennego wolumenu na Nasdaq). Jej placówki powstaną w Berlinie, Londynie i Paryżu. James Lee, prezes Momentum Securities, uważa, że baza dla day- -tradingu w Europie jest w tej chwili bardziej rozwinięta i wyrafinowana niż wówczas, kiedy ta forma inwestowania startowała w Stanach Zjednoczonych. Uważa on, że dotąd zidentyfikowano zaledwie jedną dwudziestą potencjalnie zainteresowanych.Nie zgadza się z nim Jeremy King z firmy analitycznej ProShare. Z badań przez nią przeprowadzonych wynika, że na rynku brytyjskim nie ma zbyt wielu ludzi zainteresowanych day-tradingiem. Okazuje się, że prawie trzy czwarte tamtejszych inwestorów realizuje transakcje rzadziej niż dwa razy w roku. Brytyjczycy podobno preferują inwestowanie długoterminowe. Istotne jest, że każda transakcja jest opodatkowana w wysokości 0,5% jej wartości.Spośród 12 milionów indywidualnych inwestorów tylko 7% kiedykolwiek kupiło i sprzedało te same walory tego samego dnia.W Stanach Zjednoczonych jest 12 milionów rachunków internetowych, ale, jak wynika z badań domu maklerskiego Bear Stearns, zaledwie 50 tys. należy do day-traderów.Amerykańscy brokerzy oferują europejskim day-traderom taki sam zakres informacji rynkowych, jak profesjonalistom, jednak w początkowym okresie będą oni mogli handlować tylko walorami notowanymi na Nasdaq.Ta inwazja dostawców narzędzi dla day-traderów może mieć duży wpływ na sektor finansowy, bowiem prawdopodobnie wyeliminowana zostanie znaczna część pośredników oraz nastąpi dalszy spadek spreadów i prowizji.

W. Z. Wall Street Journal Europe