Niekorzystne zjawiska w amerykańskim sektorze high-tech
W poniedziałek ciosem dla czołowych giełd był przedpołudniowy, bardzo silnyspadek notowań na nowojorskim rynku Nasdaq, spowodowany niekorzystnymizjawiskami w amerykańskim sektorze high-tech. Wskaźnik ten spadł poniżej2900 pkt. W rezultacie straciły na wartości główne indeksy europejskie.Od początku sesji spadał też Dow Jones.
Nowy JorkW piątek Dow Jones spadł o 26,16 pkt. (0,25%), a Nasdaq o 4,69 pkt. (0,15%). S&P 500 stracił 0,34%. Russell 2000 podniósł się o 0,2%.Od początku sesji poniedziałkowych na rynki nowojorskie powrócił spadek notowań. Był on szczególnie wyraźny, jeżeli chodzi o Nasdaq. Tamtejszy wskaźnik stracił w godzinach przedpołudniowych aż 4,67%, spadając poniżej 2900 pkt. Bezpośrednim powodem były niepomyślne wiadomości, dotyczące wielu spółek high-tech. Akcje Oracle staniały, gdy firma ta straciła jednego ze swych dyrektorów, który przeszedł do Veritas Software. Na notowania eBAy ujemnie wpłynęła negatywna ocena jego działalności. Nieprzychylne były też rekomendacje udzielone producentowi sprzętu do sieci internetowych Cisco Systems oraz jego rywalom ? Juniper Networks i Redback Networks. Ogólną atmosferę pogorszyła opinia stratega z Bank of America Securities Thomasa McManusa, który stwierdził, że nie oczekuje typowego dla końca roku wzrostu cen akcji. Inwestorzy byli też zniecierpliwieni ciągłym wyczekiwaniem na wyniki amerykańskich wyborów prezydenckich. W tych warunkach obniżył się również Dow Jones, tracąc przed południem przeszło 154 pkt. (1,46%). Dow Jones Composite Internet Index spadł w tym czasie o 7,18%.LondynNiepokojące doniesienia z rynku Nasdaq i niepewność, dotycząca wyników wyborów prezydenckich w USA, pogorszyły, i tak niezbyt dobre, nastroje na giełdzie londyńskiej. Pesymistyczne prognozy amerykańskiego potentata telekomunikacyjnego BellSouth pobudziły spadek notowań Vodafone, Cable & Wireless i innych firm tej branży. Pozbywano się też akcji producentów półprzewodników i dostawców oprogramowania. Najbardziej staniały jednak walory operatora sieci kolejowej Railtrack, po ustąpieniu z zajmowanego stanowiska dyrektora generalnego przedsiębiorstwa. FT-SE 100 obniżył się o 95,1 pkt. (1,48%).FrankfurtFrankfurcki DAX Xetra stracił do godz. 18.00 130,64 pkt. (1,93%), reagując na przedpołudniowy spadek Nasdaqa. Uwagę zwracała wyprzedaż akcji czołowych spółek informatycznych ? Siemens i SAP. Dołączyły do nich papiery koncernu samochodowego DaimlerChrysler, które staniały pod wpływem niekorzystnych rekomendacji. Wyraźnie obniżyły się też notowania na Neuer Markt, gdzie najbardziej spadły ceny walorów Softmatic oraz Adva AG Optical Networking.ParyżW Paryżu nastąpiła ogólna wyprzedaż akcji. Objęła ona przede wszystkim producenta sprzętu dla telekomunikacji Alcatel i giganta telekomunikacyjnego France Telecom. Inwestorów zaniepokoiły nieprzychylne rekomendacje udzielone pierwszej z tych spółek i perspektywa emisji akcji przez drugą, aby sfinansować zakup kontrolnego udziału w Equant. CAC-40 spadł o 140,13 pkt. (2,27%), a wśród firm, które uniknęły zniżki notowań, były handlowa spółka detaliczna Casino, producent kosmetyków L?Oreal oraz grupa branży farmaceutycznej Aventis.TokioTokijski Nikkei 225 spadł po raz trzeci z rzędu, tracąc tym razem tylko 12,65 pkt. (0,09%). Inwestorów ciągle niepokoił spór w partii rządzącej, grożący odsunięciem od władzy premiera Yoshiro Mori. W tej sytuacji najchętniej pozbywano się walorów spółek typu blue chip, takich jak Sony czy Fujitsu. W ślad za nimi staniały akcje firm związanych z produkcją półprzewodników, szczególnie NEC i Advantest. W dalszym ciągu drożały papiery Mada Motor, dzięki opublikowanym ostatnio planom reorganizacji. Tymczasem perspektywa udziału w eksploatacji irańskich złóż ropy sprzyjała towarzystwu naftowemu Arabian Oil.HongkongNa parkiecie w Hongkongu nastąpił wzrost notowań, do którego przyczyniło się zainteresowanie akcjami banków, zwłaszcza HSBC Holding, oraz firm telekomunikacyjnych, takich jak China Mobile czy Hutchison Whampoa. Zdołano też zahamować początkową wyprzedaż walorów Pacific Century CyberWorks i ich cena ostatecznie wzrosła. Hang Seng zyskał 165,81 pkt. (1,09%).
Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI