Otwarcie tygodnia nastąpiło z luką, która potwierdza formację młota, a tygodniowy MACD generuje sygnał kupna. Można powiedzieć: ?szkoda, że to nie koniec tygodnia?. Niestety, przed nami burzliwe 4 sesje. W trakcie wczorajszych notowań indeks pokazał, że przełamanie średnioterminowej tendencji spadkowej nie będzie łatwe. Dotarcie w rejon poprzedniego szczytu z 7.11 (17 108 pkt.) związane również z naruszeniem linii bessy skutkowało silną reakcją podaży, która sprowadziła WIG z powrotem poniżej 17 000 pkt. W efekcie powstała formacja ?spadającej gwiazdy?. Poziom cenowy, na jakim się ona pojawiła, nie jest najwyższy, ale miejsce jej powstania ? linia trendu ? wskazuje na pesymizm rynku co do możliwości kontynuacji fali wzrostowej. Tutaj należy się pewne wyjaśnienie, mianowicie wielu analityków ?świeczek? daje pierwszeństwo wszelkiego rodzaju lukom, jeśli zatem otwarta wczoraj luka hossy nie zostanie przymknięta, to formacja ?spadającej gwiazdy? może zostać zanegowana. Silnym wsparciem, warunkującym dalsze wzrosty jest poziom 6-tygodniowej linii trendu na 16 500 pkt. Wymowa wskazań oscylatorów (MACD, RSI) jest pozytywna. Po zbliżeniu się (w czwartek) w rejony równowagi odbiły się one, wskazując na dominację byków. Po raz pierwszy od dłuższego czasu wzrosła ADX line.

BENEDYKT Niemiecanalityk