Wczoraj indeks WIG20, podobnie jak WIG, zyskał 0,7%. Pierwszy z nich osiągnął 1688 pkt., natomiast drugi 16 886 pkt. Część inwestorów wykorzystała zwyżkę do zamykania pozycji, o czym świadczą wysokie obroty, wynoszące 442 mln zł.Sesja rozpoczęła się od dużego wzrostu najcięższych spółek. WIG20 zyskał na otwarciu 1,6% i osiągnął 1704 pkt. Kilka minut później był już na wysokości 1722 pkt (+2,7%). Powyżej 17 tys. pkt. rozpoczął notowania WIG (otwarcie +1,7%). Tuż po otwarciu o 2,4% wzrósł PKN, o ponad 3% Optimus i Softbank, o 4,2% KGHM, a o 5,4%, odrabiająca z nawiązką straty z początku ostatniego tygodnia ? Netia. Duży popyt na Elektrimie doprowadził początkowo do wzrostu kursu tego waloru aż o 6,3%. Nadal w centrum uwagi inwestorów pozostają papiery Telekomunikacji Polskiej, gdzie trwa wzmożona wymiana akcjonariatu. Obroty na tym walorze już przed południem przekroczyły 100 mln zł.Po początkowym naporze kupujących do głosu zaczęła dochodzić strona podażowa. Nie pomogło nawet optymistyczne otwarcie na giełdach amerykańskich. Akcje sporo straciły w porównaniu z kursami otwarcia. Netia i Prokom zakończyły sesję na minusie (odpowiednio -1,4 i -1,1%). Przeceniona została także Telekomunikacja Polska (-0,4%). Papiery PKN i Optimusa nie zmieniły ceny. Elektrim, ComArch i KGHM nieznacznie zyskały na wartości.W cieniu ożywienia na głównym parkiecie pozostają mniejsze spółki. W systemie dwufixingowym aż o 24,3% spadł Energomontaż Północ. Niewykluczone, że papiery sprzedawał pomiot powiązany z Colloseum.Na rynku notowań jednolitych jednokrotnych doszło do stosunkowo małych wahań cen. Najwięcej, bo o 11,4%, wzrósł Drosed. Było to odreagowanie prawie 15-proc. spadku kursu tej spółki w piątek. Prawie 6% zyskała Compensa, po informacji o prawdopodobnej sprzedaży przez Mostostal Export i BPH akcji niemieckiemu towarzystwu Hamburg Mannheimer. Z powodu dużej nierównowagi przewodniczący sesji wyznaczył cenę akcji Lubelskiego Towarzystwa Leasingowego. Papiery te spadły o 14,7%, mimo że nie zawarto na nich żadnej transakcji.