13.2.Warszawa (PAP) - Niewykluczone, że w przyszłym tygodniu MSP zdecyduje, czy unieważnić przetarg na sprzedaż Polfy Tarchomin, czy też kontynuować negocjacje z drugim podmiotem z listy zainteresowanych - poinformowała wiceminister skarbu. "Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zdecydujemy, czy kontynuować przetarg na sprzedaż Polfy Tarchomin, czy go unieważnić" - powiedziała dziennikarzom Barbara Litak-Zarębska, wiceminister Skarbu Państwa, po wtorkowym posiedzeniu sejmowej Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji. Wiceminister powiedziała, że decyzja zależeć będzie od wyniku rozmów doradcy prywatyzacyjnego z potencjalnym inwestorem. Miesiąc temu Prokom Investments zrezygnował z zakupu od Skarbu Państwa akcji Polfy Tarchomin i odstąpił od negocjacji. O zakup akcji Polfy starała się też słoweńska firma Lek. Przedstawiciele Prokom Investments informowali, że zrezygnowali z dalszych negocjacji z powodu braku porozumienia z załogą w sprawie pakietu socjalnego. Drugim powodem były roszczenia reprywatyzacyjne, jakie zgłosiła do działki, na której położone są zakłady, spółka Strem. W połowie sierpnia ubiegłego roku sąd okręgowy w Warszawie wydał decyzję o zabezpieczeniu powództwa firmy Strem, przedwojennego właściciela części 9,5 ha gruntu, na którym obecnie leżą Tarchomińskie Zakłady Farmaceutyczne Polfa. To już drugie podejście MSP do prywatyzacji spółki, po zakończonym niepowodzeniem przetargu z 1997 roku. Tarchomińska Polfa jest jedną z większych krajowych firm farmaceutycznych, które pozostają jeszcze w rękach Skarbu Państwa. Ma silną pozycję w produkcji antybiotyków. Za 11 miesięcy ubiegłego roku Polfa Tarchomin osiągnęła zysk brutto w wysokości 2,15 mln zł przy obrotach 304 mln zł.