Inwestorzy utrzymujący długie pozycje wreszcie odetchnęli z ulgą. Po fali spadkowej, we wtorek przy wyższych obrotach, które w notowaniach ciągłych przekroczyły 278 mln zł, wzrosły kursy większości akcji. WIG20 zyskał 2,2% i osiągnął 1662 pkt. Najsilniej ostatnie spadki odreagowały firmy z sektora teleinformatycznego. TechWIG zyskał aż 4,1%.Duży popyt na akcje utrzymywał się od początku sesji. Już przed południem indeks osiągnął 1650 pkt (+1,5%). Popyt koncentrował się przede wszystkim na akcjach Telekomunikacji Polskiej i Softbanku. Papiery polskiego operatora zyskiwały na wartości między innymi dzięki informacji o podwyższeniu dla spółki ratingu przez agencję Moody's z Baa3 do Baa2. Agencja, pozytywnie wypowiadając się o perspektywach TP, oceniała, że spółka będzie w stanie utrzymać swój dominujący udział w rynku telefonii stacjonarnej przy jednoczesnym zwiększaniu udziału w rynku telefonii komórkowej. Od początku sesji rósł także Softbank, który w godzinach rannych przekazał komunikat o sprzedaży 51% zależnej spółki Net2Net, grupującej aktywa internetowe duńskiemu TDC Internet za 23 mln euro. Przy okazji poinformował o prognozie zysku netto na 2001 r. w wysokości 52 mln zł. Papiery Softbanku rosły do końca sesji stymulowane kolejnymi informacjami z odbywającej się konferencji prasowej. Na zamknięciu płacono za nie po 52,1 zł (+8%). Dobry klimat inwestycyjny utrzymywał się także na pozostałych spółkach z branży TMT, które dodatkowo wzmocniło optymistyczne otwarcie na Nasdaq. Ostatecznie Interia wzrosła o 6,5%, Ster-Projekt o 5,9%, Prokom o 5,7%, ComArch o 4,2%, ComputerLand i Agora o 3,9%, Optimus i TP o 3,7%, a Elektrim o 3,1%. Zwyżkom oparł się MCI, którego akcje sprzedawał ostatnio Howell, korzystając z tajemniczego popytu na walory tej spółki na poprzednich sesjach, mimo panującej dekoniunktury na całym rynku. Spadły także akcje kilku banków (Handlowy, BRE, BSK, BPH), do czego mogła się przyczynić ujawniona w trakcie notowań rekomendacja UBS Warburg ? sprzedaj, dla pierwszych trzech wymienionych papierów. Ponad 2% zyskały na wartości papiery Pekao i Kredyt Banku (UBS radził w tym przypadku redukowanie), których akcje utrzymują się od października w silnych trendach wzrostowych.Wczorajsza sesja rozbudziła nadzieje inwestorów na powrót trendu wzrostowego na GPW. Koniunktura na najbliższych sesjach w dużej mierze będzie jednak zależała od wtorkowego wystąpienia Alana Greenspana na temat stanu amerykańskiej gospodarki. Lepsze niż oczekiwano dane o sprzedaży detalicznej w styczniu w USA dają już iskierkę nadziei na poprawę atmosfery na światowych giełdach.