Kontrakty terminowe na indeks dużych spółek rozpoczęły dzisiejsze notowania od niewielkich spadków. O godzinie 9:02 marcowy kontrakt na WIG20 FW20H7 testował poziom 3270 pkt., tracąc 0,24 proc. Natomiast czerwcowy kontrakt FW20M7 testował 3254 pkt., spadając o 0,18 proc.
Zachowanie kontraktów w pierwszych minutach notowań, nie jest jednak żadną wskazówką tego, jak zakończy się dzisiejszy dzień na GPW. Piątek na światowych rynkach akcji, jest bowiem dniem kiedy wygasają kontrakty terminowe i opcje na akcje i indeksy (tzw. quadruple witching), co czyni dzisiejszy dzień na GPW, potencjalnie nieprzewidywalny. Każdy scenariusz jest realny.
Jednak nawet wykluczenie wpływu powyższego czynniki na kursy akcji, tylko częściowo rozjaśni sytuację. O tym bowiem czy warszawska giełda zakończy dzień na plusie, czy może na minusie, zdecydują bowiem, publikowane o godzinie 13:30, lutowe dane o inflacji CPI w USA. Analitycy prognozują, że inflacja wzrośnie o 0,3 proc., natomiast inflacja bazowa CPI o 0,2 proc.
Z punktu widzenia analizy technicznej, indeks WIG20 pozostaje w szerokiej stabilizacji 3148,68-3325,47 pkt., po przecenie na przełomie lutego i marca br. Na chwilę obecną więcej jest przesłanek technicznych uwiarygodniających tezę, że stabilizacja ta jest jedynie przystankiem przed dalszą zniżką.(XTB/ISB)