Wtorkowa sesja przebiegała bardzo spokojnie. Na jej otwarciu pojawił się popyt, szczególnie ze strony krajowych inwestorów. Było to efektem mocniejszego otwarcia na niemieckim rynku długu. Później aktywność inwestorów zdecydowanie spadła. Wypowiedź Andrzeja Sławińskiego z RPP została zignorowana przez rynkowych graczy. Obroty znacząco zmniejszyły się w porównaniu z poprzednią sesją. Na zamknięcie dnia rentowność obligacji benchmarkowych wynosiła odpowiednio 4,7 proc. dla OK0709, 5,04 proc. dla PS0412 oraz 5,22 proc. dla DS1017.

Na rynku zapanowała już świąteczna atmosfera. Dzisiejsza aukcja 2-letnich papierów benchmarkowych (OK0709) najprawdopodobniej przejdzie bez większego echa. Ministerstwo Finansów nie będzie miało problemów z uplasowaniem oferty o wartości 1 mld zł. Sądzę, że średnia rentowność ukształtuje się na poziomie tej z rynku wtórnego. W kolejnych dniach niska aktywność inwestorów utrzyma się, tym bardziej że nie będą publikowane istotne dane makroekonomiczne w kraju i za granicą.