Po wynikach za I kwartał 2007 r. zarząd NG2 podtrzymał prognozy finansowe na ten rok. Firma obuwnicza chce uzyskać 540 mln zł przychodów oraz 81 mln zł zysku netto.

W pierwszych trzech miesiącach tego roku obroty wyniosły 104,3 mln zł. To mniej więcej tyle, ile wynikało z miesięcznych raportów dotyczących sprzedaży. W porównaniu z poprzednim rokiem oznacza to ponad 53-proc. poprawę obrotów. Motorem wzrostu jest rozbudowa sieci dystrybucji salonów CCC i Quazi oraz wprowadzenie na rynek nowej marki Boti. Polkowicka spółka poprawiła zysk operacyjny o 219 proc., do 15,8 mln zł w I kwartale 2007 r., a wynik netto wyniósł 11 mln zł (wzrost o 164 proc.).

Zdaniem Mariusza Gnycha, wiceprezesa NG2, na poprawę rentowności wpłynęło zwiększenie sprzedaży w istniejących salonach (o 43,7 proc.). - Sklepy pokrywały już koszty własne. Dlatego dodatkowy obrót w znacznym stopniu przełożył się na poprawę zysku - tłumaczy wiceprezes NG2.

Docelowo pod logo CCC spółka chce mieć w naszym kraju 350 salonów (teraz jest 264) oraz 40 lokali w Czechach. Sieć butików Quazi będzie liczyć 75 sklepów (16), a marki Boti 700 punktów (44).