Nowym szefem największego w Europie koncernu inżynieryjnego został Austriak Peter Loescher, ostatnio związany z amerykańskim koncernem farmaceutycznym Merck. To pierwszy przypadek w 160-letniej historii Siemensa, że prezes pochodzi spoza firmy. 49-letniego Loeschera czeka niełatwe zadanie przywrócenia zaufania do spółki, o której ostatnio głośno było przede wszystkim ze względu na aferę korupcyjną i prowadzone w tej sprawie śledztwo. To ono było przyczyną ustąpienia w zeszłym miesiącu poprzedniego prezesa Klausa Kleinfelda i szefa rady nadzorczej Heinricha von Pierera.

Bloomberg